Witam
wszystkich po długiej przerwie! Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. ;)
Myślę,
że mam już wystarczająco dużo materiału, żeby zacząć go udostępniać. Już
wkrótce pojawi się pierwszy epizod nowej historii.
Jak
minęły Wam pierwsze miesiące 2013 roku?
Fanpage
na facebook’u nie był prowadzony przeze mnie, nie mam dostępu do tamtej strony.
Żeby ułatwić Wam dostęp do informacji zapraszam na Twittera.
Jestem
kompletnie zielona w tych sprawach,
dlatego proszę o wyrozumiałość. :)
Vesper
Oczywiście, że nie zapomniałam o Tobie. Cieszę się, że wracasz do nas. Już nie mogę się doczekać pierwszego wpisu :D
OdpowiedzUsuńCo do początku 2013 roku, to był bardzo męczący. W tym roku piszę maturę i mam mnóstwo roboty przed sobą, a właściwie jeszcze nic nie zrobiłam :D
Pozdrawiam, no princess :*
Też się cieszę, brakowało mi tego. ;)
UsuńMatura to bzdura! :D
Pozdrawiam ciepło. :>
WRACASZ! Ale super! :) Już mnie zżera ciekawość o czym będzie blog! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nowa historia Ci się spodoba. :)
UsuńPozdrawiam. ;>
Wróciłaś!!! Witam ;*
OdpowiedzUsuńCzekam na tą jedynkę! :D
Początek roku? Nic szczególnego, zdrowa jestem :D Od niedawna rozpoczęłam staż :)
I próbuję swoich sił w pisaniu bloga ^^
Pozdrawiam :)
Dzień dobry. :*
UsuńZdrowie jest najważniejsze. ;>
Pozdrawiam!
Wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńsuuper ;) już się nie mogę doczekać ;)
ja zaczęłam się w końcu uczyć ;)
matura się zbliża wielkimi krokami ;)
pozdrawiam
Powodzenia na maturze! :)
UsuńPozdrawiam. ;>
JEZUJEZUJEZU JAK SIĘ CIESZĘ !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWróciłaś! ;d
OdpowiedzUsuńOjej, ale się cieszę! :)
Początek roku bez szału, ale postanowiłam się przyłożyć do nauki, bo od drugiego półrocza mi się rozszerzenia zaczęły. :D
Pozdrawiam :)
Też się cieszę. ;)
UsuńPozdrawiam. ;>
Ale mi poprawiłaś humor !
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać pierwszego rozdziału twojego opowiadania, jestem pewna, że będzie równie magiczne jak poprzednie :)
A pierwsze miesiące 2013 ? Hmm, chyba dość leniwie, dlatego czekam na wiosnę, żeby w końcu zacząć działać w różnych kwestiach :)
Cieszę się, że Twój humor jest już lepszy! ;)
UsuńKilka dni temu było tak ładnie, a teraz znów spadł śnieg. :(
Czekałam na taki wpis. :P
OdpowiedzUsuńWyczekuje nowego rozdziału :)
Pozdrawiam. / Idalia ;3
Jejku, bardzo się ciesze, że powróciłaś! :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać nowego bloga. :D
A jak 2013? Hmm...nie najlepiej. W grudniu miałam operacje kolana, a teraz pauza w siatkówce do maja, nad czym strasznie ubolewam. :<
Pozdrawiam cieplutko i czekam niecierpliwie! :*
:)
UsuńOj, mam nadzieję, że z kolanem jest już okej. :)
Pozdrawiam!
Jak dobrze, że wracasz :D
OdpowiedzUsuńRównież się cieszę. ;)
Usuńjak cudownie, że wracasz!!!
OdpowiedzUsuńVasper, jak dawno Cię nie było! Strasznie tęsknie za tym opowiadaniem i marze o kontynuacji go;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Ponad trzy miesiące. :)
UsuńPozdrawiam ciepło. ;>
Iiiiiii nareszcie! Jupi! Kto tym razem będzie głównym bohaterem? Jej jak ja się stęskniłam ze tym twoim blogiem! Lidka.. :D
OdpowiedzUsuńMogę zdradzić tylko imię głównej bohaterki - jeśli chcesz. ;)
UsuńStęskniłam się za twoim pisaniem :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na drugą część rozdziału 2 ----> http://love-and-devotion.blogspot.com/2013/03/rozdzia-2-cz2.html :P
:)
UsuńJeest! Nawet nie wiesz jak bardzo czekałam na to! Ubóstwiam Cię! ;* A co do 2013, jak na razie dobrze wystartował 2 blog, jest ok, tylko kochani nauczyciele zamęczają jakimiś recytacjami, a po cholere mi to ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;>
UsuńPamiętam jak mojej klasie kazali się uczyć Inwokacji. :D Od razu skapitulowałam i wzięłam niedostateczny. ;)
Litwo, ojczyzno moja.... :D
Mnie do konkursów moja kochana polonistka zmusza, a ma do mnie pretensje , ze klasa ma słabe oceny i frekwencje, a ja Bogu ducha winna ;O
UsuńJa bym się buntowała! :D
Usuńnawet nie wiesz jak poprawiłaś mi humor :) bardzo mnie cieszy że powracasz :)
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę. :>
UsuńAleż oczywiście, że chcę! Lidka :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie zapomieliśmy. :)
OdpowiedzUsuńA co do tych trzech miesięcy 2013 roku to... hmmmm... Po pierwsze szybko, nawet bardzo szybko minęły, po drugie sprawdziany dyrektorskie (masakra) już jestem po polaku i macie, i jutro pisze ostatni z angola, po trzeci stęskniłam się za tobą i twoim blogiem.
Pozdrawiam. :)
Powodzenia na angielskim. ;>
UsuńJa też tęskniłam! :)
Jak moglibyśmy o Tobie zapomnieć Vesper? Twoje opowiadanie odegrało w moim życiu ogromną rolę, bo to dzięki Tobie sama zabrałam się za pisanie, a teraz moje opowiadanie ma już 34 rozdziały ;). Te kilka miesięcy 2013 upłynęły mi właśnie na spisywaniu własnych opowiadań i czytania setek postów na innych blogach.
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że wróciłaś! Naprawdę, Twój blog zawsze był i będzie moim ulubionym. Czekam na prolog :)
Niezła konkurencja mi tutaj wyrasta, coraz więcej tych blogów. :>
UsuńDziękuję, ja też się cieszę! ;)
Jaka tam konkurencja ;) Czytałam wiele opowiadań, ale Twoje nadal stoi na podium w moim małym rankingu ;)
UsuńBez przesady. :)
UsuńMów ( albo raczej pisz) co chcesz, ja swoje wiem ;). Myślałaś kiedyś o napisaniu książki? Byłabym pierwszą osobą, która ustawiłaby się po nią w kolejce, bo uwielbiam jak piszesz ;)
UsuńWiele osób mi o tym mówi - wszystkim odpowiadam, że nie jestem pisarką i się nie nadaję. :D
UsuńOj tam, oj tam. Poczekamy, zobaczymy. Może kiedyś zmienisz zdanie.
UsuńSkoro tyle osób to mówi, to chyba coś jest na rzeczy? ;)
Oj tam. :)
UsuńA prolog kiedy?
OdpowiedzUsuńMyślę, że wrzucę go pod koniec przyszłego tygodnia. :)
UsuńO jak cudownie !! Juź nie mogę się doczekać !!! Vesper you makey day !! Czekam z niecierpliwością !!
OdpowiedzUsuńSorki za błąd w zdaniu... ale wstyd :( Ps : będziesz dodawała rozdziały codziennie ?
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się. ;)
UsuńTego jeszcze nie wiem - wciąż rozważam różne opcje. :>
Jejciu!! Cześć :) ale super, że wróciłaś! Już się nie mogę doczekać, czekam z niecierpliwością!!
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć, że się stęskniłam. :)
Będzie to opowiadanie bardziej obyczajowe, czy trzymasz się siatkówki? :)
Pozdrawiam :)
Ja również tęskniłam. ;>
UsuńTrzymam się siatkówki, kocham ją. :) Ale fabuła jest zupełnie inna.
Pozdrawiam!
no to jeszcze bardziej mnie zaciekawiłaś :D
Usuń:D
UsuńPatrząc na to jak wyglądała poprzednia historia , to przeczuwam że to będzie cos niesamowitego !
OdpowiedzUsuńBoże , nie mogę się doczekać :D
Miło mi, że tak uważasz. ;>
UsuńO jeeeeeny Czekałam na Ciebie, codziennie, od czasu zakończenia tamtego opowiadania wchodziłam tu z nadzieją na coś nowego i się doczekałaaam! O jeeeny nawet nie wiesz jak się cieszę!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA jak wybierasz bohatera, tj. siatkarza, to czym się kierujesz zazwyczaj, co sprawiło, że wcześniej był to własnie nasz kochany Zibi? ;)
OdpowiedzUsuńI jeszcze do tego, jak byś mogła to kto jest Twoim ulubionym siatkarzem?
Hm... to zależy. W poprzednim opowiadaniu głównym bohaterem był Zbigniew, ponieważ jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych siatkarzy. ;)
UsuńPoza tym jeśli o kimś piszę, to muszę go lubić - ciężko jest naskrobać cokolwiek o kimś kogo się nie darzy sympatią. :>
Kto jest moim ulubionym siatkarzem? Paweł Zagumny. :) Ale oprócz niego mam też wielu innych ulubieńców. :>
Ale fajnie ale fajnie ! *____* Strasznie się cieszę...Stęskniłam się za tym wchodzeniem na Twój blog o wyznaczonej godzinie i za Tobą :) Pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńJa również tęskniłam. :>
UsuńPozdrawiam! :)
o Boże, bożenko! Nareszcie, Vesper kazałaś nam tyle czasu czekać, niedobra kobieto! Dostałam palpitacji serca jak zobaczyłam, że coś dodałaś!!!!
OdpowiedzUsuńPierwsze miesiące minęły średnio, pobyt w szpitalu, zakończenie ważnego związku. Nie tak sobie wyobrażałam ten pierwszy trymestr. Trudno, trzeba iść do przodu z mniej lub bardziej podniesioną głową. Ściskam Cię serdecznie i czekam z cholerną niecierpliwością!
Pozdrowienia z Pyrlandii, In my head.
:*
Wybacz mi! :D
UsuńOj, widzę, że niezbyt udany początek 2013 roku. Ale masz rację. Zawsze na przód, nigdy w tył. :>
Pozdrawiam ciepło. :)
nareszcie ! czekałam na tę chwilę z niecierpliwością <3
OdpowiedzUsuńciekawe, który siatkarz tym razem zagości w twoim opowiadaniu jako główny bohater :)
zostaje mi czekać na prolog :)
pozdrawiam, Klaudia :)
Pozdrawiam również. :)
UsuńCzekamy czekamy na pierwsze epizody :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość! :) Na taką czekałam od ostatniego Twojego posta. Bardzo mi Ciebie brakowało ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze miesiące tego roku minęły mi bardzo szybko. Zajęłam się swoim blogiem i powiem Ci, że nie wyobrażam sobie życia bez pisania. Mimo że uważam swoje "wypociny" za niewarte uwagi :/
Nauka i szkoła potrafią pochłonąć bez reszty. A co u Ciebie?
Czekam na nowe opowiadanie z niecierpliwością :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie, blueberrysmile :*
Te trzy miesiące bardzo szybko minęły. Jestem oficjalnie starsza o rok, miałam ferie, bawiłam się. ;) Teraz czas na pracę. :>
UsuńPozdrawiam. ;)
Nawet nie wiesz jak się cieszę że wracasz ! :D Zastanawia mnie tylko kto będzie bohaterem.. Osobiście bardzo chciałabym poczytać o Michale Bąkiewiczu, ale to twoja decyzja, w końcu tak jak mówisz musisz lubić osobę o której piszesz ;) Obojętnie kto by to był czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział ;) Panienqa
OdpowiedzUsuń;)
Usuńi ta wiadomość poprawiła mi humor :) i dzięki niej pojawił się uśmiech na mojej twarzy :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję. ;>
Usuńnie masz za co dziękować, to ja powinnam i właśnie to robię :) Jesteś niczym ulubiona książka, do której ciągle chcę wracać :) dodam tylko, że niewiele takich jest, że o czasie na czytanie nie wspomnę :) Na szczęście wbrew temu co mówią statystki na czytanie zawsze udaje mi się znaleźć kilka chwil :) toteż czekam na premierę :)
UsuńPozdrawiam, Ania.
Te statystyki są przerażające. Podobno w 2012 ponad 60 % Polaków nie przeczytało ani jednej książki. :O
UsuńPozdrawiam również. ;>
Zgadzam się, przerażające... Dlatego musimy zrobić coś, żeby to zmienić :) albo przynajmniej starać się coś robić.. "Coś" czyli... czytać :D
UsuńJakaś kampania by się przydała. Promowanie czytania pośród młodzieży i dorosłych. Niech nie ograniczają się do programu telewizyjnego!
UsuńCzyli potrzebny pomysł i paru zapaleńców! :) i w dzisiejszym świecie (niestety) pieniędzy... :/
UsuńDamy radę. Można by wciągnąć media, byliby sponsorzy, patronat itd. :)
UsuńNo to ruszamy :D
Usuń:)
UsuńJEEST JEEEST JEST JEST JEST JEST JEST!!!!
OdpowiedzUsuńHuraaaaa!
Właśnie odtańczyłam dziki taniec radości, jak wtedy gdy Sovia wygrała ze Skrą ^^
Z tej radości zapomniałam odpowiedzieć :D
UsuńNawet dobrze, no może nauki trochę za dużo, ale za to ostatnio na treningach idzie coraz lepiej, więc się cieszę :>
A jak u Ciebie?
Twój avatar przypomniał mi upadek Kosoka w meczu z Delectą. :( Ależ się wtedy wystraszyłam!
UsuńU mnie nawet nieźle. Dziś miałam luźny dzień, jutro będzie trochę gorzej ale ogólnie nie jest źle. :D
Ps. Też się cieszyłam z wygranej Sovii. :>
Wszyscy chyba mieli mini-zawał, jeszcze jak się wszyscy na około niego zebrali... Ale wstał i grał dalej, dzielny ;) a teraz to rozumiem, że trzymamy kciuki dalej za Sovię? ;>
UsuńNie wiem czy wszyscy, ale ja na pewno. :>
UsuńDopóki Sovia nie pojawi się na drodze do sukcesu Zaksy, nie ma sprawy. :D
Vesper wraca! I jak piszesz już tą książkę? ;))
OdpowiedzUsuńCzekamy, czekamy! :D
Pewnie, że piszę. :D
Usuńdaj znać kiedy skończysz, a teraz czekamy na nowe opowiadanko ;)
UsuńAle ja żartowałam. :D
Usuńwiem ;)
Usuń:)
UsuńJejku baardzo się cieszę, że wracasz z nowym opowiadaniem <3
OdpowiedzUsuńDziękuje i czekam aż zaczniesz :)
Welcome back! Jeju nawet nie wiem jak tęskniłam! Już nie mogę się doczekać nowego wpisu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Ja również tęskniłam! :)
UsuńPozdrawiam. :>
Zaglądam przynajmniej raz w tygodniu, czekałam na taki wpis ;)
OdpowiedzUsuńA teraz wyczekuje już najbliższego 1 rozdziału ;d
Początek roku zwariowany, ale już za niedługo wakacje ;d
I matura ;/
Będzie dobrze! :>
UsuńWakacje... czekam na to! :)
Nawet nie wiesz jak się ciesze. Nie byłam od początku, ale jak znalazłam tego bloga to pamiętam przeczytałam 40 rozdziałów jednego dnia :D Jeszcze koleżanka mi niedawno mówiła, że z tobą pisała i masz zamiar dodać nowe opowiadanie , no i jest.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę do zapraszam do mnie i ów koleżanki na bloga :D http://miloscisiatkowka.blog.pl/
Ja również się cieszę. ;)
UsuńO ludzie, nawet nie wiesz jak się ciesze, że wracasz ! Z niecierpliwością czekam na kolejną opowieść. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;>
UsuńPozdrawiam. ;)
Vesper!
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten post od kiedy zakończyłaś "działalność".
DZIĘKUJĘ, ŻE WRÓCIŁAŚ! :)
Mała.
To ja dziękuję! :)
UsuńA można wiedzieć ile rozdziałów masz już napisanych? ;)
OdpowiedzUsuńPóki co prawie 40. :>
UsuńChyba nigdy aż tak się nie jarałam, wraca moja idolka, aaaaaaaaa <3 Już nie mogę się doczekać! <3
OdpowiedzUsuńIdolka? :D Jak słodko!
UsuńNo oczywiście! Uwielbiam Cię od pierwszego rozdziału i będę wielbić do końca świata <3 Czekam bardzo na nowości.
UsuńTrzymaj się ;*
aaaaaaaaa ^^ jaram się *-* czekam ze zniecierpliwieniem :D
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaa ! tak się cieszę ! nareszcie ! <3
OdpowiedzUsuń:>
UsuńNa pewno nie zapomniałam o Tobie. Przepraszam, że dopiero teraz się ujawniam, bo o wiele wcześniej już czytałam Twój blog, ale tak jakoś wyszło. Nie mogę się doczekać, aż zaczniesz udostępniać rozdziały. :)
OdpowiedzUsuńZniecierpliwieniem czekam!
Gorąco pozdrawiam :*
Dziękuję Ci bardzo. :)
UsuńPozdrawiam. ;>
A mniej więcej kiedy dodasz prolog? :)
UsuńPrawdopodobnie dziś. :>
UsuńMoje życie właśnie stało się lepsze! Strasznie cieszę się, że wracasz i mam nadzieję, że już jutro zobaczę nowy rozdział :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To ja dziękuję. ;)
UsuńOoo! Miło, na pewno będę czytać! ;D
OdpowiedzUsuńDzięki Twojemu opowiadaniu przekonałam się do Zbyszka, za co dziękuję ;)
A w wolnej chwili zapraszam do siebie na nowe opowiadanie: http://walcze-bo-warto.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie :)
Pamiętaj, że ja tylko zapożyczyłam dane, postać jest wymyślona. :)
UsuńPozdrawiam również. ;>
LUDZIE ! Vesper do nas wraca ! :D:*
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNo no pszczółki, do roboty, bo królowa wróciła :D
OdpowiedzUsuńZnowu zaczną się ataki serca, co dziesięciominutowe sprawdzanie czy aby nowy rozdział się nie pojawił... Mmm, cudnie miodnie będzie ^^
Królowa? Hahha. :D
UsuńMam nadzieję! :>
jejkaaaa! czekałam na to, Twoje opowiadanie jest przezajebiste, nie mam nic więcej do dodania! czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdzial!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńCześć. :) Mniej więcej dwa tygodnie temu koleżanka poleciła mi przeczytanie twojego bloga. Wysłała mi linka i gdy to otworzyłam trochę się przeraziłam: aż 90 rozdziałów :D No ale cóz, zaczęłam czytać pierwszy rodział, drugi, trzeci, czwarty aż w końcu wczoraj skończyłam. i wiesz co? Popłakałam się, po prostu rozkleiłam jak dziecko. Ze wzruszenia. Wiem, że to fikcja , ale czytasz i płaczesz, trochę tak jak z książką. Byłam taka szczęśliwa że Aneta i Zbyszek są razem, że wzieli ślub i mieli dzieci. :) Czytałam kilka blogów, ale inne te "blogerki" mogą Ci buty szorować ! Jesteś naaaaaaaaaaaaajlepsza ! :) Piszesz niesamowicie, fantastycznie, nawet nie wiem co jeszcze powiedzieć. Nie wybaczę Ci tylko jednego : DLACZEGO DZIECKO KUBIAKÓW ZMARŁO ?! :(
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na twoje nowe opowiadanie, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsze niż to pierwsze. Chociaż nie, nie da sie napisać czegoś lepszego od histroii Anety i Zbyszka. To było GENIALNE ! JESTEŚ MISTRZEM ! :)
Pozdrów tę koleżankę! :>
UsuńO, akurat mam kilka par do wyczyszczenia. :D
Przepraszam za tamto! :<
Dziękuję bardzo! ;>
Jak najszybciej dodaj nowe rozdziały, bo już nie mogę się doczekać :D I nie masz za co dziękować, bo taka jest prawda ! :)
Usuńw końcu wracasz ! :D szczerze,to nawet myślałam o Tobie :D nie moge sie doczekać nowego opowiadania :*
OdpowiedzUsuńCiesze się <3
OdpowiedzUsuńJa również. ;)
UsuńJesteś cudowna dziękuje Ci, że wróciłaś !! ♥
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję. ;>
UsuńJejku..ale fajnie, że wróciłaś :*
OdpowiedzUsuńWeszłam powspominać tego bloga. Poczytać jeszcze raz rozdziały a tu jeb! zaskoczenie! piszesz nową historię <3 dziękuję :*
OdpowiedzUsuń