czwartek, 2 maja 2013

XLVI



Epizod XLV.





Na miejsce dojechaliśmy w niecałe trzy godziny. Piotrek pędził jak szalony. Kiedy zatrzymaliśmy się na miejscu chciałam wyjść, ale Nowakowski mnie powstrzymał.

- Uważaj na moje siostry. – ostrzegł mnie po raz kolejny. – Zagadają każdego, nigdy nie wiedzą kiedy siedzieć cicho.

- O. – uśmiechnęłam się. – To zupełnie tak jak ty.

Pocałowałam go i otworzyłam drzwi auta. Jego rodzinny dom wyglądał naprawdę ładnie.

- No cóż… - westchnął. – Nie mogę się pochwalić takim ogrodem jak Ty, ale…

- Przestań. – zaśmiałam się. – Urocza okolica.

Idealnie miejsce. Było spokojnie i słonecznie. Prawdziwy maj.

- Nie zepsułam im planów? – zapytałam, kiedy szliśmy w kierunku drzwi. – Dużo osób wyjeżdża w weekend majowy.

- Skąd. – uśmiechnął. – Co roku robimy to samo. Grillujemy.

Kiwnęłam głową i podeszłam do drzwi.

- Jeszcze jedna sprawa. – powstrzymałam go przed naduszeniem dzwonka.

Zerknął na mnie nie wiedząc o co mi chodzi.

- Wolą wytrawne, półsłodkie czy słodkie? – zapytałam.

- A ja wiem? – zaśmiał się. – Półsłodkie chyba.

- Idealnie. – wyszczerzyłam się wyjmując butelkę z winem.

- Wypij sobie na odwagę. – powiedział wciskając dzwonek.

- Wypiłam rano. Z mamą. – odparłam rozbawiona.

Zanim drzwi się otworzyły usłyszałam głośny hałas. Zerknęłam na Piotra, ale kompletnie nie zwrócił na to uwagi.

- Piotrek! – obie siostry niemalże rzuciły się na swojego brata.

Rozbawiona odsunęłam się.

- A to musi być Edyta. – pisnęła jedna  z nich.

- Hej. – przywitałam się grzecznie.

Obie dziewczyny mnie przytuliły, co było miłym zaskoczeniem. Jedna z nich wyrwała mi wino kiedy tylko je ujrzała. Rozbawiona ruszyłam tuż za Piotrem, który cały czas trzymał mnie za rękę. Weszliśmy do ogromnego salonu, w którym byli rodzice.

- Mamy wino! – krzyknęła jedna z sióstr Nowakowskiego i pomachała butelką.

- Mamo, tato. To jest ta niespodzianka. – zaśmiał się.

- Edyta. – powiedział z uśmiechem jego ojciec.

- Wiele o tobie słyszeliśmy. – odparł jego mama podchodząc do mnie.

Przywitałam się z nimi i od razu zostałam wciągnięta do rozmowy. Chcieli wiedzieć dosłownie wszyscy.

- Lubisz siatkówkę? – zapytała podejrzliwie mama Piotra.

- Pewnie. – uśmiechnęłam się.

- Nie kibicuje Resovii. – powiedział Piotrek zerkając z wyrzutem na matkę.

Siostry Piotrka się roześmiały. Ojciec Nowakowskiego był zagorzałym fanem sportu. Pytał, czy widziałam wczorajszy mecz i czy obejrzę z nimi dzisiejszy. Znał wynik każdego spotkania. Nie ważne, czy mówiłam o nożnej, ręcznej czy koszykówce. Wiedział wszystko, byłam pod ogromnym wrażeniem.

- Edyta, chodź. – siostra Piotra podeszła do mnie i chwyciła mnie za rękę. – Pokażemy ci coś.

Obie były roześmiane, za to Piotrek wyglądał na wkurzonego. Chciał iść z nami, ale dziewczyny mu zabroniły. Przez ponad godzinę oglądałam wszystkie kompromitujące zdjęcia z dzieciństwa Piotra – chyba każdy takie ma. Przyznam, że dziewczyny bardzo mi pomogły. Rozluźniłam się, nabrałam pewności siebie.

- Starczy tego. – Piotrek wpadł do pokoju i odciągnął mnie od dziewczyn.

Rozbawiona stanęłam przy nim i przytuliłam się do niego.

- Dużo widziałaś? – zapytał.

- Widziałam brak zęba, różową kamizelkę, przebranie na szkolne przedstawienie i…

- Uduszę. – powiedział zerkając na swoje siostry.

- A teraz… - zaczęła jedna z nich odciągając mnie od Piotra i biorąc mnie pod rękę. – Przedstawimy ci pierwszą miłość naszego ukochanego brata.

- Nie ma mowy. – stwierdził przyciągając mnie z powrotem do siebie.

To było jak przeciąganie liny. Raz w jedną, raz w drugą stronę. Po kilku minutach wylądowaliśmy w garażu.

- Mam już wracać do domu, tak? – zapytałam rozbawiona.

Jedna z sióstr Piotra podbiegła do czegoś, co było przykryte olbrzymią czarną folią. Mimo protestów Nowakowskiego zdjęłyśmy ją.

- Nie wierzę. – powiedziałam widząc wiekowy motocykl.

- Jeździł trzy miesiące. – zaśmiała się siostra Nowakowskiego. – Potem dostał zakaz od matki.

- Dlaczego? – zapytałam zdziwiona.

Przejechałam dłonią po czarnej skórze, która była nieźle zakurzona.

- Jeździł z bandą wariatów. – prychnęła najstarsza. – Jeden z nich miał wypadek i grupa się rozsypała.

- Cudo. – odwróciłam się i pokazałam na sprzęt. – Jest sprawny?

- Chyba tak. – odparł Piotrek.

- Kiedyś potrafił przesiedzieć tu całe dnie. – westchnęła jedna z jego sióstr. – Motocykl był najważniejszy.

- Priorytety mi się zmieniły. – powiedział przytulając mnie.

- Edyta, masz rodzeństwo?

- Mam młodszego brata. – odparłam. – Niestety.

- Chcesz się przejechać? – zapytał szeptem Piotrek.

- Twoja mama mnie zabije. – powiedziałam rozbawiona.

- Przyniesiesz mi kluczyki? – kiwnął głową w stronę Julii, najstarszej siostry.

Podekscytowana kiwnęła głową i wybiegła z garażu. Ja wraz z drugą siostrą, Darią zajęłam się czyszczeniem sprzętu. Po kilkunastu minutach nie było już śladu po kurzu. Julia znalazła dwa kaski, które też wyczyściłam. Piotr włożył kluczyk w stacyjkę i odpalił silnik. Maszyna wydała z siebie głośny pomruk.

- Słyszysz? – zapytał podekscytowany.

Rozbawione pokiwałyśmy głowami. Podałam mu kask, który założył i wyjechał z garażu na podjazd.

- Zapraszam. – wyciągnął ku mnie rękę.

Założyłam swój kask, usiadłam tuż za nim i przytuliłam się do jego pleców. 

_____________________________________________________________________________

Wie ktoś jak zapanować nad bloggerem? Co minutę wyskakuje mi komunikat "Zacznij zarabiać na blogu z Google AdSense", mam zawaloną skrzyknę przez wiadomości od administratorów. Zna się ktoś na tym? :)

Pogoda się troszkę popsuła, co? :>

46 komentarzy:

  1. Nie mam pojęcia. Może masz tak dużo odwiedzających, że google samo proponuje Ci zarabianie na nas? ;)
    Mogłabyś używać starej czcionki? Tą dużą źle się czyta :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest ok. Może to była wina mojej przeglądarki...

      Usuń
    2. Mój błąd, przez przypadek powiększyłam czcionkę. Przepraszam. :)

      Ale ja nie chcę na Was zarabiać. ;>

      Usuń
    3. Ale my (ja) nie mamy nic przeciwko :D
      Dopóki reklamy nie będą wyskakiwać z każdej strony ;)

      Nie wiem czy reszta się ze mną zgodzi, więc w takim wypadku możesz zrobić ankietę :)

      Usuń
    4. Obawiam się, że "umieszczenie reklam" będzie na tym polegać. Nie chcę tu wyskakujących okienek, teraz jest dobrze. :)

      Stać mnie na wodę, stać mnie na chleb - nie potrzebuję ich pieniędzy. :>

      Usuń
    5. Rozumiem :)

      Usuń
  2. Zainstaluj porządny Adblock :).

    Ja też mam słabość do motocykli, ale tych starych. Były takie piękne i eleganckie. Długowłosy, wysoki facet na motocyklu... :). Wyobraziłam sobie Piotrka w długich włosach i wybuchnęłam śmiechem. To chyba nie przejdzie.
    Nie wiem czy prawdziwy Piter ma rodzeństwo. W ogóle rodzeństwo siatkarzy musi mieć ciężko :). Od razu kojarzeni są z siatkówką i wszędzie te groupies albo ludzie próbujący wykorzystać ich znajomości ;)

    POng

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będę musiała tak zrobić.

      Też je uwielbiam! Ostatnio jeździłam z wspaniałym facetem na motocyklu - mój dziadek zwariował. ;)

      Ma starsze siostry. ;>

      Usuń
    2. Co do ustawy - kiedyś podesłałam ci linka z kopią twojego opowiadania, które tajemniczo zniknęło kilka miesięcy temu :).
      To było opowiadanie o Kurku, ale połowa skopiowana z twojego bloga.
      Biedny Piotrek - same baby w domu :). Myślę, że był słodziutkim, małym braciszkiem.
      Planujesz dokończyć wątek porywacza - gwałciciela? Jestem ciekawa co się z nim tam dzieje. Wybacz, ale mam świra na punkcie psychopatów i morderców. Uwielbiam takie wątki.

      POng

      Usuń
    3. Tak, pamiętam. Niedawno wpadłam na kolejny ślad, póki co prowadzę małe śledztwo. ;)

      Nie zapominajmy o ojcu.

      Owszem, mam sporo napisane na ten temat.

      Usuń
  3. Motor jako dawna pasja? Genialny pomysł! Nigdy nie pomyślała bym, że Piter ma aż tyle twarzy! :D Julia i Daria są świetne! Nie wiem, dlaczego On ich tak nie lubi. Ja swojego brata też nie lubię, ale cóż...
    Pogoda rzeczywiście okropna. Szczególnie gdy jest długi weekend.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      A ja swoją siostrę kocham! :)

      Ja to nawet lubię taką pogodę. Deszcz, szare niebo, czyste powietrze - idealnie na spacer.

      Pozdrawiam. :>

      Usuń
  4. Uwielbiam Julie i Darię, są takie strasznie pozytywne. Piter i motor? No, no. Jestem ciekawa jak pani Nowakowska zareaguje na to wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też to wyskakiwało, ale gdzieś znalazłam "nie pokazuj więcej tego komunikatu" i już mam spokój :) rozdział genialny :) piter szaleje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykro mi, ale nie mam pojęcia, co można z tym zrobić. Jeszcze tak nie opanowałam bloggera. Oza tym, nie myskakuje mi nic takiego :D
    Co do rozdziału... Julia i Daria wydają mi się mega pozytywne, ale przeczuwam, że mogą coś namieszać.

    Pozdrawiam, no_princess :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahahha, siostry Piotrka wydają się naprawdę pokręcone. :P Piter i motocykl? Ciekawe co z tego wyniknie... :D Rozdział - świetny! :>

    Za bardzo się na tym nie znam... :(

    U mnie cały czas ciepło, ale co chwilę kropi deszcz. A jak u Ciebie? ;)

    Pozdrawiam. ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      Zimno, chłodno, ciemno. ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Piotrek ma urocze siostry! :) Uśmiałam się z różowej kamizelki :D No i nie spodziewłam się, że pasjonował się motycyklami. Ciekawa jestem jak przebiegnie ta ich wycieczka, mam nadzieję, że szczęśliwie :)
    Pogoda u mnie bez zmian - ciągle pada :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle pada. Asfalt ulic jest dziś śliski... :)

      Usuń
    2. " Jak brzuch ryby, mokre niebo się opuszcza coraz niżej" nananana :D

      Usuń
    3. ...żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę. :D

      X Factor na nas czeka. :)

      Usuń
    4. Haha! :D "Patrzę w niebo chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic" Idziemy do kolejnej edycji :D

      Usuń
  9. Niestety nie znam się na bloggerze :(
    A u mnie nadal jest w miarę ciepło :D

    Nie spodziewałam się, że Piotrek interesuje się motocyklami. Mam dziwne przeczucie, że ta ich wycieczka zakończy się nie do końca szczęśliwe. Ale to tylko moje przeczucia ;) Rozdział jak zwykle oczywiście świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Siostry Pita są bardzo pokręcone. Nowakowski ma zamiłowanie do motocykli. Fajnie. :)

    Niestety, ale ci nie pomogę. Jeszcze mi takie rzeczy nie wyskoczyły. A poza tym jeszcze do końca się z bloggerem nie uporałam.

    U mnie jakieś pół godziny temu zaczął padać deszcz.

    Zapraszam do mnie: http://ignasiawresovii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Te reklamy z google to na bank powód dużej liczby odwiedzających. Na to chyba nie ma lekarstwa. Cieszę się, że mnie ten problem nie dotyczy. ;)

    Ostatnio czytam po kilka rozdziałów Twojego opowiadania, bo takie mam zaległości, ale tylko ciekawiej jest, bo nie muszę czekać na nowy, tylko czytam sobie po kilka od razu. ;)
    Widzę, że siostry Piotrka jak moja - główny cel to zawstydzenie biedaka. :D

    Hohoho, kiedy dodałaś tę ustawę na dole? Była tu wcześniej i jej nie zauważyłam, czy coś nowego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle, że oni chcą zasypać mi bloga reklamami. Nie chcę tutaj żadnych wyskakujących, irytujących okienek z ofertami. :)

      Ustawa jest nowa. Niedawno przez przypadek znalazłam fragment jednego epizodu na innym blogu - bez podpisu, adresu, czy choćby słowa o tym, że właściciel tamtego bloga nie jest autorem tekstu. Dlaczego wolę poinformować wszystkich kreatywnych inaczej o możliwych następstwach ich głupoty. :>

      Usuń
  12. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na Mazurach jest pięknie i ciepło.
    Dzisiaj prawie cały dzień świeciło słońce ;)

    Rozdział jest super, jestem ciekawa jak trenerzy Edyty albo Piotrka zareagowaliby, gdyby dowiedzieli się co ich podopieczni robią...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nieciekawa pogoda, ale lubię taką. ;)

      Dziękuję, również pozdrawiam. ;>

      Usuń
  13. Siostry Piotra są niesamowite :) Rozdział świetny + chciałabym zobaczyć Pita na motorze *_*
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna pierwsza miłość i fajne siostry! Ogólnie fajnie ją przyjęli w domu i bardzo miła atmosfera tam panuje! :D


    Wstaję rano, a tu noc! Małopolska nie czuje majówki ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze to sama bloggera nie ogarniam. Czasem przy dodawaniu posta wyskakują błędy, a reklamy to już swoją droga... Ale przetrwać trzeba :D

    Ooo, motocykl *.* wyczuwam złość mamy Pita :P jestem ciekawa co się na tej wycieczce wydarzy ;)

    A pogoda rzeczywiście się popsuła, cały czas pada... ;_;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zauważę jakąś reklamę na swoim blogu, to im nie daruję. Jestem niecierpliwa, więc skończy się na wiadomości ze skargą i usunięciu bloga.

      Pada, pada. :>

      Usuń
  16. Jej Pit i motor kto by się spodziewał , no mamusia nie będzie zadowolona ;)
    ale już czekam na następny , a no i siostry pita są genialne ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam się na tym cudzie, czyli nie pomogę :)
    Pogoda? Brrr! Tym bardziej książka i muzyka! :)
    A rozdział bardzo, bardzo ocieplił mi atmosferę! :) Dzięki, dzięki :*

    Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie wróciłam z bardzo przyjemnego spaceru - uwielbiam deszcz. :)

      Teraz czas na Polski Top Wszech Czasów w Trójce, herbatę i dobrą książkę. :>

      To ja dziękuję, pozdrawiam! ;)

      Usuń
  18. Piter i miłość do motocykli? Mam z nim wspólne :-D Kocham motory! Miłością do nich zaraził mnie brat :-D Sama nawet jeżdże :-D Jak mama nie widzi bo krzyczy że prawka na motory nie mam :-D A brat twierdzi że jeżdże lepiej od niego i daje mi lekcje za darmo :-D
    Pozdrawiam J.

    OdpowiedzUsuń
  19. I powiedz mi kurde, że to jest weekend majowy... Ten tam u góry chyba sobie z nas jaja robi. :/
    Przepraszam, że dopiero teraz czytam, ale jakieś 20 minut temu do domu wróciłam, wczoraj miałam pół chaty gości i teraz wszystko staram się nadrobić. :)
    Co do rozdziału to super! Rozwaliły mnie te siostry Piotra. Takie jakieś zwariowane.. :D
    Pozdrawiam ciepło :**

    OdpowiedzUsuń