czwartek, 29 listopada 2012

LIX


Epizod LVIII.




Pokiwałam przecząco głową.

- Obiecałaś. – powiedział i dotknął palcem czubek mojego nosa.

- Nie ma o czym mówić, sama wiem mało. – westchnęłam i podniosłam głowę z jego kolan.

- Czemu was zostawił?

- Nie do mnie to pytanie. – powiedziałam. – Mama zaszła w ciążę w bardzo młodym wieku, wystraszył się. Chciał się uczyć, robić karierę. Rozumiem go.

- Nie masz do niego pretensji? – zapytał zaskoczony.

- Że mnie zostawił? Skąd. – odparłam. – Mam do niego pretensje, że zostawił mamę z tym wszystkim.

Kiwnął głową.

- Widziałaś go kiedyś?

- Pojawił się kiedy zaczęłam praktyki. –uśmiechnęłam się. – Widziałam go dwa, trzy razy.

- Rozmawiałaś z nim?

Przytaknęłam.

- Przeprosił za wszystko, a potem wykorzystał matkę i znowu zwiał. – roześmiałam się.

Spojrzał na mnie zdezorientowany. Nie wiem czemu mnie to bawiło, ale nie mogłam przestać się śmiać. Znów to zrobił. Zostawił nas.

- I od tamtej pory go nie widziałaś?

- Nie. – odpowiedziałam wesoło. – I bardzo dobrze. Nie chcę go już więcej widzieć.

- Czym on się zajmuje?

Wzruszyłam ramionami.

- Inwestuje, sprzedaje, kupuje. – powiedziałam obojętnym tonem. – Pakuje się w bagno, moja matka go z niego wyciąga a on miesiąc później znów robi to samo.

- Nie łatwiej byłoby mu nie pomagać? – zapytał nieśmiało.

- Wytłumacz to mojej matce. – westchnęłam. – Ona jest inna. Każdemu musi pomóc, nawet jeśli nie chce.

- Też tak masz. – powiedział.

Zmarszczyłam brwi.

- Nie prawda. Nie pomogłabym Adamowi.

Machnął ręką.

- Wymień jedną osobę, której nie pomogłaś odkąd się poznaliśmy.

Zamyśliłam się, jednak żadne imię nie przychodziło mi do głowy. Zrezygnowana westchnęłam i wzięłam łyk soku pomarańczowego.

- Nie pomogłabyś Adamowi, bo zrobił krzywdę Natalii, a odwiedziłaś w szpitalu faceta, który cię pobił. Nawet nie wiesz jakie jesteście podobne. Ty i Natalia.

Wzruszyłam ramionami.

- Wolę być podobna do niej niż do Adama.

Przytulił mnie i pocałował w policzek.

- Chciałbym go poznać. – powiedział nagle.

Odsunęłam się i spojrzałam na niego zdziwiona.

- Po co? – zapytałam przyglądając mu się uważnie.

- Chcę poznać faceta, dzięki któremu mam ciebie. – stwierdził z uśmiechem.

- Odpada.

- Aneta…

- Nie ma mowy. – powiedziałam. – Ten facet krzywdzi każdą bliską mi osobę. Nie poznasz go.

- Gdyby nie on nigdy…

- Gdyby nie on moja mama byłaby szczęśliwa. Zapomnij.

Zrezygnowany oparł się o kanapę. Wiedziałam, że nie odpuści i wróci do tego tematu.

- Poznałaś moją rodzinę, ja twojej  nie.

- Będziesz miał okazję. W czerwcu cała banda zjeżdża się do Katowic.

- Mogę przyjść? – zapytał wesoło.

- Musisz. – odpowiedziałam. – Sama tam nie wytrzymam, poza tym Natalia zaprosiła nas już w grudniu.

- Zaprosiła? – zapytał zaskoczony.

- W święta, jak ją odwiedzałam. Wszystko miało być w kwietniu, ale przesunęli to na czerwiec.

- Będzie tam twój ojciec?

Wywróciłam oczami.

- Wątpię. Nie wiem. Oby nie.

- Za niecały tydzień wielka banda zjedzie się do nas. – powiedział wesoło.

Pokiwałam twierdząco głową.

- Starzejesz się. – stwierdziłam i pocałowałam go.

- Jeszcze kilka lat gry i emerytura. – westchnął.

- Jakie kilka? – zapytałam rozbawiona. – Do czterdziestki pociągniesz.

- Chciałbym. – wyszczerzył się.

- Wszyscy przyjadą?

- Prawie. Kurek nie dojedzie i nie wiadomo co z Jaroszami. – powiedział.

- Rany, już za dwa tygodnie Kuba będzie tatą. – nie wiedzieć czemu, byłam podekscytowana.

- Co jeśli ja nie? – zapytał.

Roześmiałam się.

- Ty na pewno nie zostaniesz ojcem za dwa tygodnie. – powiedziałam. – Chyba, że o czymś nie wiem.

Pokiwał przecząco głową uśmiechając się.

- Kiedyś na pewno będziesz tatą. – stwierdziłam wyobrażając sobie Zbyszka opiekującego się niemowlakiem.

Uśmiechnął się, jednak po chwili spoważniał.

- Co jeśli się okaże że nie możemy mieć dzieci? Że ze mną coś nie tak?

- Bartman, Bartman… - westchnęłam. – Zawsze widzisz wszystko w czarnych barwach. Po co się martwić na zapas? Równie dobrze to ze mną może być coś nie tak.

- Masz rację. – stwierdził. – Zmiana tematu. Trzeba się zabrać za organizacje tych moich nieszczęsnych urodzin.

- Ile alkoholu poszło ostatnim razem?

Spojrzał na mnie jak gdybym powiedziała coś w innym języku.

- Nie pamiętam. – powiedział drapiąc się po karku. – O wiele za dużo.

- Trzeba zrobić zapas. – stwierdziłam. – Cholera, stęskniłam się za tą bandą.

- Oni za tobą też.

Przytuliłam go mocno.

- Ostatnio tyle się dzieje… Przemek, szpital.

- Dziecko Jaroszów, ślub. – dokończył.

- Jaki ślub? – zapytałam zaskoczona.

- Cholera… - mruknął pod nosem. – Musiałem coś pokręcić.

- Zibi. – posłałam mu zabójcze spojrzenie. – Jaki ślub? Kto z kim?

- Obiecałem siedzieć cicho. – skrzywił się.

- Nikomu nie powiem. – wyszczerzyłam się.

Kiwnął głową przecząco.

- Proszę.- szepnęłam mu do ucha i zaczęłam całować jego szyję.

- To jest nie fair. – powiedział z uśmiechem.

- Co jest nie fair? – zapytałam odpinając guziki jego koszuli nie przestając go całować.

- Misiek chce się oświadczyć Zośce.

Przerwałam i spojrzałam na niego szeroko otwierając oczy.

- Misiek Zośce? Michał Kubiak chce się oświadczyć mojej Zośce? – zapytałam.

- Zabije mnie, jeśli się dowie, że wiesz.

- Kubiak oświadcza się Zośce? –zapytałam ponownie.

Byłam w szoku. Tak szybko?

- Kubiak oświadcza się Zośce. – powtórzył moje słowa. 

________________________________________________________________________

Czwartek już na szczęście za nami. :) Jak minął Wam ten dzień?

81 komentarzy:

  1. Teraz dużo jest kobiet, które zachodzą w młodym wieku. Trafny temat. :)
    Genialny! Nie wiem skąd dziewczyno bierzesz takie pomysły. Z niecierpliwością, czekam na następną notkę. I mam prośbę mogłabyś przeczytać mój blog i mi coś doradzić? Bo ja się za bardzo na takich rzeczach nie znam. Napisz mi komentarz w jednym z rozdziałów co mogłaby zmienić. :
    http://siatkowkajestnawetwsercu.blogspot.com/ - to mój blog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;) Pomysły przychodzą same. :>

      Jeśli mam być szczera to powiem Ci, że ja również się nie znam na takich rzeczach. :)

      Usuń
  2. Hura!!! Tak czułam :) Domyślam się też, że ZB9 będzie chciał poznać Adama. Jakoś cieszy mnie fakt, że coraz częściej wspominają o dzieciach, nawet jeżeli im do tego daleko. Urodziny Zibiego...to będzie coś. Też się stęskniłam za pozostałymi bohaterami. Jeju...tak się cieszę, że Misiek chce się oświadczyć Zośc :D Nie mogę doczekać się następnego wpisu :)) Pozdrawiam blueberrysmile :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i co do Twojego pytnia. Hm...nie narzekam. Zmęczona jestem, bo siedziałam wczoraj do późna a wcześnie wstaję. Na szczęście jutrzejszy dzień spędzam z moją kuzynką na zakupach :D A jak Tobie minął czwartek?

      Usuń
    2. Cieszę się, że epizod Ci się podoba. :)

      Udanych zakupów. :>

      Obawiałam się tego czwartku, ale minął w miarę szybko. ^^

      Usuń
  3. Świetny :D
    Zapraszam do mnie :
    http://jeden-dzien-moze-zmienic-wszystko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne ! Czekam z nie cierpliwością na następny epizod . Aa czwartek wyjątkowo szybko i na szczęście spokojnie mi minął a Ci ? ; ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      Obawiałam się tego dnia, ale nie było tak źle. ;) Ważne, że jest już wieczór. ^^

      Usuń
  5. Ja chce żeby Zośka wyszła za Kubiaka!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jestem pod wrażeniem, wielkim wrażeniem :) nie jest napisane na siłę ani nic. Mas smykałkę - po prostu :) aż się zaśmiałam czytając o "wypaplaniu" o ślubie :)
    pozdrawiam :)
    http://na-zawsze-do-konca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział bardzo przyjemny jak każdy :)

    A czwartek minął jak zawsze zapracowanie i zmięczenie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ten rozdział praktycznie cały czas dialog taka mała odmiana :D

    Hmm...mój dzień minął na lenichowaniu heh ale wyspałam się jak nigdy ;] zdrowieje powoli i to mnie bardzo cieszy bo nie mogę być chora na andrzejki ;]
    A Tobie jak minął był aż tak ciężki jak pisałaś?;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      Bałam się tego czwartku, ale nie było tak źle. Po trzynastej było już z górki. ^^

      Cieszę się, że wracasz do zdrowia. ;)

      Usuń
    2. A jakie plany na jutro? ;]

      Usuń
    3. Mały remont w kuchni i planowanie wyjazdu. :>

      Jak się mają Twoje plany na jutro? :)

      Usuń
    4. Raczej nie mam jakichś konkretnych planów wszystko się okaże jutro ;D

      Remont...no u mnie tez by sie przydał tyle że w pokoju ale jakoś się nie moge za to zabrać nie mam motywacji ;p

      Usuń
    5. Też mi jej brakowało - odkładałam ten remont z pół roku. :)

      Usuń
    6. Taaa...mi się zawsze coś trafi takiego że zapominam o tym a jak już sobie przypomnę to nie mam czasu ;p

      A jak tam dziś wieczór mija?;p

      Usuń
    7. Norma. :)

      Wieczór? Bardzo przyjemnie. ;> Właśnie skończyłam szamać sałatkę owocową. Włączyłam sobie płytę zespołu Dire Straits i zamawiam rzeczy, którymi zamierzam obdarować bliskich w święta. ^^


      Jak mija Twój wieczór? :)

      Usuń
    8. Zrobiłam sobie ciepła herbatkę i tak sobie siedzę ;p
      Założyłam właśnie konto na twitterze i powoli rozkminiam o co tam chodzi ;p niby takie popularne a ja pierwszy raz mam z tym kontakt;p facebooka jakoś łatwiej mi było rozminić ;]

      Ja jakoś nie mam jeszcze pomysłów na prezenty ale musze się za to zabrać jak najszybciej ;p

      Usuń
    9. Nigdy nie miałam tam konta i chyba nie założę. :) Facebook to co innego, chociaż też na początku nie byłam przekonana. ;>

      Ja już mam gotową listę od kilku tygodni. ^^

      Usuń
    10. Tak..jak sobie teraz myślę to ...to chyba był zły pomysł z założeniem tam konta myślałam ze to coś typu facebook ale się pomyliłam ;] no ale ja już tak mam że najpierw robię potem myślę hehe ;p

      Usuń
    11. Zawsze można usunąć. ;) ( chyba :P )

      Usuń
  9. Świetny rozdział. :) Już myślałam, że Zibi nie powie o tym, że chce poznać Adama. ;) Zaskoczyłaś mnie końcówką. Ślub Miśka i Zośki. :D Cudownie się zapowiada. ;]

    Czwartek jakoś szybko mi zleciał. Zakupy, zrobienie prania, później obiadu, chwila drzemki, obejrzenie kolejnych odcinków mojego ulubionego serialu i oczywiście przeczytanie kolejnego epizodu. ;)

    Jakieś plany na jutro?? ;D

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      Jaki serial jest Twoim ulubionym? :)

      Plany na jutro? Nic konkretnego. Zrobię mały remont w kuchni i zaplanuję kolejny wyjazd. ^^

      Pozdrawiam. ;)

      Usuń
    2. Dziękuję ;)

      Mój ulubiony serial to "Zaklinaczka Dusz".

      A gdzie planujesz wyjazd? ;>

      Usuń
    3. Widziałam kilka odcinków kiedyś. :>

      Od dawna zbieram się żeby pojechać do kilku miejsc, jednak dzieli mnie od nich sporo kilometrów. Chciałabym pojechać do Sobiboru, Oświęcimia i Lublina.

      Usuń
    4. Ja na razie na etapie planowania gdzieś pojechania. :) W ferie może pojadę do Gdańska, na wakacje planuje pojechać do Olsztyna albo do Rzeszowa. :>

      Usuń
    5. Ja zimowy urlop też już trochę zaplanowałam - łyżwy i kino ze znajomymi. ;>

      A co do wakacji to już wszystko jasne - tydzień w Grecji, tydzień w Londynie, tydzień w Berlinie i tydzień w Pobierowie. ^^

      Usuń
    6. Ooo... Miło spędzisz wakacje. :>

      Usuń
    7. Bardzo. :) Wreszcie odwiedzę rodzinę, której nie widziałam kilak lat, także zapowiada się ciekawe lato. :>

      Usuń
    8. :) A gdzie mieszka twoja rodzina??

      Usuń
    9. M.in w Londynie i Berlinie - dlatego tam jadę. ;) Odwiedzę też kuzynkę mieszkającą na jednej z greckich wysp. :>

      Usuń
    10. Fajnie masz. :) Ja też mam rodzinę za granicą.

      Usuń
    11. Owszem. :)

      Oo. :> Gdzie mieszkają Twoi krewni?

      Usuń
    12. Wujowie w Stanach (Chicago, Nowy York), chrzestna w Niemczech.

      Usuń
  10. jak zawsze świetnie . czwartek całkiem ok . tylko po treningu nic mi się nie chce , a tym bardziej odrabiać lekcje . ;D
    a jak u ciebie . ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;>

      Powodzenia przy odrabianiu lekcji. ;)

      Czwartek minął mi dość męcząco, ale nie jest źle. Ciesze się, kiedy pomyślę o nadchodzącym weekendzie. ^^

      Usuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=NouWjA2fgp0


    Kocham :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział świetny, z resztą jak pozostałe... Nie mogę doczekać się, kiedy ZB9 oświadczy się Anecie... Już myślałam, że to właśnie on planuje zaręczyny... :( Ale z planów Dzika też się mega cieszę.. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale sielanka :D Aż się czytać chce :) A ja wykończona po dyskotece andrzejkowej pierwsze co zrobiłam po przyjściu do domu to odpaliłam komputer i na blogaaa !!! ;> Super rozdział, i genialny pomysł z tymi oświadczynami. Będzie gorrrąco ;D Pozdrowionka i do następnego :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że dyskoteka się udała. :)

      Dziękuję, również pozdrawiam. :>

      Usuń
  14. Misiek się oświadcza ♥ mój Misiek! *_* haha :D Świetny odcinek, nie mogę się doczekać na następny ;> A czwartek minął nawet szybko i fajnie ;) Nie licząc tego, że na wf-ie graliśmy w siatkówkę i byłam w drużynie z tymi, którzy mnie ostatnio przezywali (dodam, że byli moimi przyjaciółmi)... Trochę poprzeklinałam, ale nauczyciel nie zwracał na to uwagi. ;D a Tobie jak minął ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Nauczyciel nie zwraca uwagi na przeklinanie? To niedobrze. :c

      Trochę męcząco, więc cieszę się, że jest już wieczór. ;>

      Usuń
  15. muszę napisać, że ostatnimi czasy jesteś bardzo nieprzewidywalna. co pomyślę, że będzie, to okazuje się, że jest inaczej. eh, czemu mi to robisz? w sumie rób tak dalej. pozdrawiam cieplutko.:)- Lulu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dobrze, że Was zaskakuję, prawda? :)

      Pozdrawiam. :>

      Usuń
    2. no tak prawda i życzę Ci tak, żebyś zawsze nas zaskakiwała!;)- Lulu

      Usuń
  16. nanananan Kubiak oświadczy się Zośce nananannanana! you made my day :D
    p,
    G nanannanana

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeeeeeeejku jak ja tęskniłam za tym blogiem! (a nie było mnie raptem 4 dni) Na wstępie przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale miałam zajęty poniedziałek, we wtorek moja babcia miała urodziny więc całe popołudnie spędziłam u niej, a wczoraj byłam na meczu AZS PW - Skra Bełchatów (i jestem niesamowicie niepocieszona wynikiem spotkania :c), więc wróciłam bardzo późno, mimo, że to było u mnie w Wa-wie.

    Co do historii, komentuję ostatnie 4 rozdziały.. SUPER SPRAWA :) Jesteś niesamowita, 4 fragmenty łyknęłam jak jeden, nie wstając od komputera nawet na chwilkę :) Nie wiem co mnie bardziej ciekawi: jak wypadnie spotkanie rodzinne, opis urodzin Bartmana, czy jak rozwinie się sprawa oświadczyn :)

    116644. Fajna liczba :) Tak zerknęłam i stwierdziłam, że muszę ci pogratulować, bo to wg mnie super sukces (szczególnie dla kogoś kto uważa się za kompletnego amatora-bloggera ;) )

    Oczywiście jeszcze nie zabrałam się za fragment dla ciebie, bo jestem zalatana, ale coś wyskrobię (pewnie w niedzielę, bo jutro mam korki z hiszpańskiego a w sobotę rano kursy, po południu szykuję z koleżankami prezent na 18 przyjaciółki), obiecuję :P

    Jeszcze raz przepraszam, wysyłam moc buziaków,
    Malin. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynik meczu był zaskakujący, fakt. :>

      Cieszę się, że epizody Ci się podobały. :)

      Dziękuję. Jestem kompletną amatorką, dlatego cały czas jestem w szoku zerkając na liczbę wyświetleń. ^^

      Czekam na ten fragment, pozdrawiam ciepło. ;>

      Usuń
  18. W końcu zaczyna się dobrze dziać. Co to będzie za ślub! A wesele! Pewnie siatkarze zabalują nieco :D A tu jeszcze urodziny Zbyszka po drodze i narodziny małego rudzielca :)
    Nareszcie wszystko zaczyna się układać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. i znów spóźniona..
    Przy fragmencie o ślubie, myślałam, że chodzi o ślub Anety i Zbyszka.
    Już się nie mogę doczekać oświadczyn :D:D
    A co do czwartku, to minął ni tak jak chciałam. Od rana boli mnie głowa, przez to pewnie zawaliłam sprawdzian z chemii i jutrzejszą kartkówkę z matmy, sprawdzian z angielskiego i odpowiedź z niemieckiego też pewnie zawalę.. Eh.. :/
    Pozdrawiam :D :*

    Ps. Nie wiem czemu tak się rozpisuję, co u mnie, ale czuję taką potrzebę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz radę, na pewno sobie poradzisz. :)

      Pozdrawiam. ;>

      Cieszę się, że tak się rozpisujesz. ^^

      Usuń
  20. Oj wątpię.. jak wróciłam do domu to od razu zasnęłam, później oglądałam seriale i powtórkę meczu. Pracy domowej nie odrobiłam, nie przejrzałam żadnych notatek, mam nadzieję, że jutro rano będę się czuła tragicznie i mama pozwoli mi zostać w domu.

    Naprawdę, myślałam, że masz dość czegoś takiego. Naprawdę miło mi, jedna osoba, która w miarę słucha/czyta tego co mam do powiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie się nie dziwię - to chyba oczywiste, że jeśli się nie nauczysz to sprawdzian kiepsko Ci pójdzie.

      Skądże. ;) Bardzo lubię rozmawiać z czytelnikami. :>

      Usuń
    2. No i chyba jednak jutro zostanę w domu. Jeszcze moje życie jest zagrożone, to już na 100% nie chcę iść do szkoły.
      O, czytelnikom jest bardzoo miło, jak odpisujesz :D :*

      Usuń
    3. Każdy potrzebuje czasem zrobić sobie mały urlop. ;)

      Usuń
    4. A ja nie lubię, al muszę..

      Usuń
    5. Nie lubisz zrobić sobie czasem wolnego dnia, takiego tylko dla siebie? :)

      Usuń
    6. Jeśli leżenie i patrzenie w sufit jest taki dniem to tak, lubię. Na inne rozrywki nie mam czasu.

      dobranoc :* :D

      Usuń
    7. Każdy spędza wolny czas tak jak lubi, prawda? :)

      Dobranoc. :>

      Usuń
  21. Kubiak oswiadzcza sie Zosce????!!!!!! ouuuuu jestem podekscytowana! :P Nie wytrzymam dodaj,nastepny rozdzial!!!! <3 A ja jestem gotowa na weekned 100% :))
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden epizod - jeden dzień. :)

      Na weekend to ja zawsze jestem gotowa! ^^

      Pozdrawiam. :>

      Usuń
  22. hahaahha dobry pomysł z oświadczynami! Oby się nie wygadała Zośce! :P pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny rozdział.Pomysł genialny i mam nadzieję że szybko pojaw się nowa notka.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Epizod pojawi się między 18 a 19. ;>

      Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  24. Jeśli czytasz, zapraszam na nowy http://beenoughopowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Pewnie nie jestem pierwszą osobą ,która ci to napiszę, ale masz wielkie talent do pisania ;) Ubóstwiam opowiadanie, aż tylko oczekuję na nowy rozdział od mniej więcej 17.30 :))

    pozdrawiam i zapraszam do mnie, chociaż mojemu dużo brakuję do ciebie :>>> http://dreamead-a-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo. :>

      Pozdrawiam również, dziękuję za link. ;)

      Usuń
  26. Super rozdział i w ogóle blog. Bardzo dobrze piszesz ;)
    Zapraszam do siebie:)

    http://siatkarskieopowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń