Epizod XXIII.
Do miejsca znalezionego
przez policjantów jechałam ponad godzinę. W między czasie rozładowałam baterię
w iPodzie i zasnęłam. Obudził mnie podkomisarz oznajmiając, że jesteśmy na
miejscu.
- Co to za wieś? – zapytałam
rozglądając się po okolicy.
Droga w tragicznym stanie,
wokół wszędzie pola i zaledwie kilkanaście domków wymagających gruntownego
remontu.
- Ja tutaj byłam? – w ogóle
nie kojarzyłam tego miejsca.
Policjanci zerknęli na siebie i zamknęli auto.
Przewiesiłam torbę przez ramię, ziewnęłam i ruszyłam za inspektorem. Idąc w
stronę drzwi usłyszałam szczekanie psa.
- Cholera… - szepnęłam sama
do siebie.
Nie pierwszy raz słyszałam
tego psa. Rozejrzałam się i zobaczyłam brązowego kundelka siedzącego niedaleko
jakiejś szopy. Od razu zmieniłam kierunek i ruszyłam w jego stronę.
- Niech pani tam nie idzie.
– powiedział podkomisarz ciągnąc mnie w stronę drzwi. – Ten pies jest
agresywny.
Wyrwałam mu się i mimo tego
poszłam w stronę kundelka. Uklękłam jakieś dwa metry przed nim i zagwizdałam.
Pies uważnie mi się przyjrzał i ruszył w moją stronę.
- Pani Edyto! – krzyknął
policjant.
- Niech się pan odsunie. –
powiedziałam zirytowana. – Bo nie podejdzie.
Niepewnie wyciągnęłam dłoń w
stronę kundelka. Kiedy pogłaskałam go po głowie pies od razu usiadł przy moich
nogach.
- Pamiętasz mnie? –
zapytałam drapiąc go po grzbiecie.
Kiedy policjant się do mnie
zbliżył pies wstał i zaczął głośno warczeć.
- Możemy już tam wejść? –
policjant był wyraźnie zdenerwowany.
Kiwnęłam głową, pogłaskałam
psa i poszłam za podkomisarzem. Dom był zaniedbany, kwiaty stojące w donicach
przy drzwiach już dawno uschły. Policjant wskazał ręką drzwi wejściowe.
Kopnęłam je nogą i usłyszałam głośne skrzypnięcie. Wnętrze domu nie wyglądało
źle. Wszystko było przykryte grubą warstwą kurzu. Przejechałam palcem po
komodzie zostawiając cienki ślad na drewnie.
Inspektor zbliżył się do
kolejnych drzwi. Otworzyłam je. Prowadziły do piwnicy, w której było naprawdę
ciemno. Wyjęłam telefon i włączyłam latarkę. Zerknęłam na podkomisarza
sugerując mu, że ma iść pierwszy ale najwyraźniej to ja miałam znaleźć się
najszybciej w piwnicy. Żeby zejść na dół trzeba było pokonać kręte, szare schody. Po pokonaniu kilku
schodków usłyszałam skrzypnięcie i trzask. Zanim się zorientowałam co się
dzieje leżałam już na dole.
- Nic się pani nie stało? –
krzyknął jeden z policjantów.
Zaczęłam głośno kaszleć i
dusić się kurzem. Leżałam na plecach. Z trudem wstałam przytrzymując się
ściany. Rozciągnęłam się jak mogłam chcąc wyeliminować ból, który czułam po
upadku.
- Zostawicie mnie tak tutaj?
– wrzasnęłam zirytowana otrzepując się z kurzu.
Po chwili na dół zeszli
policjanci, który przeszukali dom i znaleźli równie wiekową co schody drabinę.
- Kurwa mać. – jęknęłam
widząc swój telefon roztrzaskany na kawałki.
Wrzuciłam resztki sprzętu do
torby i wyrwałam jednemu policjantowi latarkę.
- Poznaje pani to miejsce? –
zapytał inspektor kierując promień światła prosto na moją twarz.
- Gdybym coś jeszcze
widziała… - westchnęłam zirytowana.
Rozejrzałam się i zauważyłam
zwisający sznurek. Pociągnęłam za niego i przy okazji włączyłam światło. Teraz
zdecydowanie lepiej mogłam się przyjrzeć tej norze. Policjanci oprowadzali mnie
kolejno po wszystkich pokojach w piwnicy. Zrezygnowana i zdenerwowana weszłam
do ostatniego pomieszczenia.
- Cholera… - mruknęłam sama
do siebie i podeszłam do rogu pokoju.
Uklęknęłam i rzuciłam torbę
na ziemię. Odgarnęłam warstwę drewna i gruzu z narożnika. Starłam kurz z cegieł
i poświeciłam na nie latarką.
- To tu. – powiedziałam
przerażona szeptem.
Odwróciłam się i zerknęłam
na policjantów.
- To tu. – powtórzyłam
głośniej.
Pokazałam im ścianę
pomieszczenia. Było na niej kilka słów i kilka dat. Pamiętam, że po kilku
dniach chciałam zacząć prowadzić „dziennik”. Jedyne co pamiętam to to, że kiedy
się ocknęłam miałam siniaki w każdym, ale to każdym miejscu na ciele.
- Jest pani pewna? – zapytał
po raz kolejny inspektor.
- Jak nigdy w życiu. –
powiedziałam znów dusząc się kurzem.
Szybko wyszłam ze „swojego
pokoju” i ruszyłam w stronę zawalonych schodów. Dopiero teraz
uważnie im się
przyjrzałam. Od razu rozpoznałam miejsce w którym ukrywałam się przed tym
facetem. Pamiętam, jak przerażona schowałam się pod tymi stopniami.
- Co tutaj znaleźliście? –
zapytałam.
- Nic konkretnego. Dwa
niedopałki i kilka szmat.
- Nie czułam nigdy dymu. –
stwierdziłam zaskoczona. – Te szmaty to mogą być ubrania tych dziewczyn, może
będzie tam…
- Nasi ludzie właśnie się
tym zajmują. – odparł podkomisarz.
- Wasi ludzie trzy lata się
tym zajmowali i nie zrobili nic. – przypomniałam.
- Ojciec mi mówił… -
westchnął niższy rangą funkcjonariusz. – Nie idź do szkoły policyjnej, nie będą
cię szanować…
- Trzeba było posłuchać
tatusia. – odpowiedziałam zirytowana.
- Trzeba było… - przyznał mi
rację.
Inspektor rzucił mu kolejne
spojrzenie i ruszył przodem. Po chwili, będąc już na zewnątrz poczułam ulgę.
Jeszcze raz rozejrzałam się po okolicy. Nie pamiętam, żebym tędy biegła.
- Przesłuchaliście sąsiadów?
– zapytałam zatrzymując wzrok na innych zaniedbanych domach.
- Nic nie wiedzą.
- Kto ma wiedzieć jeśli nie
oni? – jęknęłam.
Policjanci bezradnie
wzruszyli ramionami. Przez te wszystkie lata to denerwowało mnie najbardziej.
Bezradność. Niemoc. Pies, którego głaskałam przed wejściem zniknął.
- Zabierzcie mnie do domu. –
powiedziałam.
- Musimy jeszcze… - zaczął
inspektor.
- Nic nie musimy. – odparłam
podnosząc głos. – Mieliśmy umowę. Ja swojej części dotrzymałam, teraz wasza
kolej.
Wsiadłam do radiowozu i
mocno trzasnęłam drzwiami. Miałam dojść i najzwyczajniej w świecie chciałam
wrócić do domu. Do mamy, taty i Huberta.
____________________________________________________________________________
Potrzebuję jakichś dobrych utworów, muszę powiększyć swoją playlistę do biegania. :) Polecicie mi coś?
To było straszne :o Rozdział jak zwykle świetny ;>
OdpowiedzUsuńA jakiego gatunku słuchasz? Ja co najwyżej mogę polecić Ci kilka POP-owych utworów, bo głównie takich słucham :P
Pozdrawiam :>
Dziękuję. ;>
UsuńSłucham wszystkiego, wiec czekam na propozycje. ;)
Pozdrawiam!
Hmmm... Ostatnio to ja lubię słuchać One way or another - One Direction, ogólnie to ich nie słucham, ale ta piosenka jest całkiem, całkiem :P Albo jeszcze Just give me a reason - Pink :D
UsuńNie słyszałam ich wykonania, ale mogę chyba śmiało powiedzieć, że oryginału w wykonaniu Blondie to nie pobije. ;)
UsuńNigdy! :)
UsuńPierwsza! ^^
OdpowiedzUsuńDruga! :D
UsuńZły przycisk, bo zamiast odpowiedz to dodaj komentarz :P Jednak pierwsza! :D To ja z powyżej :D
UsuńW takim razie zwracam honor! :>
UsuńBiedna Edyta... na nowo musiała przeżywać ten koszmar :<
OdpowiedzUsuńA co do piosenek polecam Nickelbacka Lullaby, Someday, Far Away, I'd come for you itp. Oraz Linikin Park ale tych piosenek jest tak dużo, że to bez sensu je wymieniać :>
Pozdrawiam <-(*.*)->
Dzięki za pomoc. ;>
Usuń<-(*.*)-> <- spodobało mi się to. ;)
Polecam piosenkę The Lumineers- Ho hey
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajna. Albo Just one last time Davida Guetty.
A z takich mniej znanych to: Human, Without Your Love, Starry Eyed, My Blood, Belive ME wszystkie Ellie Goulding ;)
Pozdrawiam Natka *_*
Dzięki za pomoc, również pozdrawiam. ;)
UsuńNigdy nie komentowałam , a bloga śledzę od początku zarówno ten jak i poprzedni . Także teraz przygotuj się na długi monolog :D Pierwsze primo piszesz świetnie urywasz w ciekawych momenytach za co czasami mam ochotę przybiec do twojego Poznania i nakopać ci w ten zgrabny (domyślam się ze taki jest ) tyłeczek) . o drugie uwielbiam twój styl pisanie od razu widać że nie jesteś fanatyczna. Po trzecie uwielbiam jak dodajesz wpisy o tej porze . Po trzecie pytałaś o muzykę jako że uwielbiam rap i rock to polecam ci sulin- mowią , sulin- jedna minuta , onar-ja bym oszalał, linkin park- castle of glass, linkin park- crawilng, pih- zgniłych sumień cmentarz, bro- czego chcesz,eldo- powinnaś, Pięc Dwa Dębiec- gniew , Grammatik- Rozmowa . DObra juz przestaję ci spamić XD także tego no żcże weny i ozdrawiam oraz całuję . ;)
OdpowiedzUsuń~~ Karolina bądź Fiona ~~
Witam stałą czytelniczkę! :>
UsuńZgrabny tyłeczek? Dzięki! :D
Dzięki wielkie za pomoc, pozdrawiam ciepło. ;)
A nie ma za co . Dziewczyno ty to jakąś książkę powinnaś wydać. Pierwsza bym ją kupiła. Jak samopoczucie ? Co sądzisz o skłądzie kadry . Czy kadra bez Gumy to dobry pomysł?
Usuń~~Fiona~~
Nie jestem pisarką, nawet nie rzucaj takich pomysłów. ;)
UsuńNo cóż... Szkoda, że Gumy nie ma na tej liście, ale uważam, że przyda mu się trochę czasu na regenerację. :>
Popieram , ale jakoś trak dziwnie jak nie widzi się tego nazwiska. A czemu nie pisarką ? Wyobraźnia jest , talent do pisanie również, czytelnicy owszem . Dziewczyno to byłby przełom. Zapowiadasz się dobrze. Tyle w temacie. A ty studiujesz coś czy liceum ?
Usuń~~Fiona~~
Jestem typem osoby, która nigdy nie jest zadowolona ze swojej pracy, a zawsze chce być najlepsza.
UsuńA ja już na starcie wiem, że to nie dla mnie - nie mam żadnego talentu. Talent ma Dan Brown, a nie ja. ;>
Niestety już studia. :c
Studiujesz coś konkretnego? Z twoją zdolnością do pisania i podejrzewam ze jesteś wygadana :D obstawiam dziennikarstwo. Masz talent dziewczyno . Wymagasz od siebie wiele i to jest dobre jesteś perfekcjonistką. Jak juz coś robisz ot robisz to jak najlepiej. Czytasz Stephen'a Kinga ? To jest coś :) Na twoim miejscu podesłałabym do jakiegoś wydawnictwa to co piszesz . Uwierz w siebie"Jedyny sposób by ocalić marzenia to być dla siebie dobrym"
Usuń~~Fona~~
Fakt, jestem wygadana - po tacie. :D Prawo i stosunki międzynarodowe. ;)
UsuńUwielbiam Kinga.
Tyle, że pisanie, osiągnięcie sukcesu jako autorka to nie jest moje marzenie. To tylko hobby, sposób na relaks. ;)
Mam to samo i również po tacie ;D . Kierunek nie powiem bo ciekawy ja mam nadzieję ze dostane sie na wymarzoną fizjoterapię bądź dziennikarstwo sportowe, ale do tego jeszcze daleka droga. Czyli preferujemy ten samy typ pisarzy. ;) No wiesz mój przyszywany wujek też traktował to jako hobby a wydał chyba 3 zbiory swoich wierszy, które są przepiękny przy paru miałam łzy w oczach. Nie jest znanym pisarzem w Polsce. Na moim terenie tak , a szkoda że nie na terenie kraju bo jego wiersze są świetne. Traktując to jako pasje urozmaicasz to co robisz. Dziewczyno! Gdzies ty była przez całe moje życie ? Z Toba mogłabym gadać tyle samo ile z moją kuzynka która jest bratnią duszą. mam nadzieje że będe miała kiedyś okazje cię spotkac. Miłego wieczoru
Usuń~~Fiona~~
Kierunek bardzo ciekawy. :>
UsuńKing to klasyka. :)
Możesz mi podać jego nazwisko, albo wysłać jakiś wiersz? Chętnie bym się zapoznała z jego twórczością.
Również mam taką nadzieję, wzajemnie. ;>
A Kiedy odejdę - powrócę, wiersz autorstwa Mariana Gębarskiego
UsuńA kiedy odejdę
powrócę
jak wiele razy
wracałem
słowem, śpiewem
i wierszem
które dla Ciebie pisałem
a kiedy odejdę
powrócę
bo jakże inaczej
bez wierszy żyć przecież
nie umiem
dlatego pisałem
a kiedy odejdę
powracać będę
za każdym Twoim
westchnieniem
powrócę wzmocniony
natchnieniem
wspomnieniem
Jeden z wielu ;) moze nie najlepszy ale coś co znalazłam . Mało go znałam, mój tata bardziej , ale z tego co mówił to świetny cżłowiek i uwielbiał pisać. Mam nadzieje że to będzie dla ciebie takim mały apetytem do poznania lepiej jego twórczości.Chyba zajmuje ci czas to pierwsze a drugie chyba spamie :P
~~Fiona~~
Twój wuja to Marian Gębarski? Czytałam o nim z miesiąc temu... Zmarł w marcu, prawda?
UsuńWiersz jest piękny. ;)
Taki przyszywany wujek jak wspomniałam wyżej. Tak zmarł w marcu. :/
UsuńTo mięł że słysze się że ktoś z tak daleka słyszał o nim ;)
~~~Fiona~~
:)
UsuńJest dreszczyk - podoba mi się. Mam nadzieję, że szybko złapią tego kolesia i znajdą pozostałe dziewczyny, i że Edyta znowu nie trafi w jego łapska. No i oczywiście, że powie o wszystkim Piterowi o ile ZB nie wygada. :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. ;)
Usuń(:
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwieeetny rozdziaaał. Ciekawe czy Edyta powie Piterowi co się stało 3 lata temu.
OdpowiedzUsuńTu jest moja playlista może jakieś piosenki ci się spodobają :) :http://www.youtube.com/playlist?list=PL-mHACmVDtVPbbgQTOzRcz45Br3hq9KML&feature=mh_lolz ;3
Dziękuję. ;>
UsuńWspółczuję Edzie.. Nie potrafiłabym wrócić do takiego miejsca...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o piosenki, to zależy czego słuchasz. Osobiście do biegania polecam Justin Timberlake - Mirrors, Bon Jovi - Because We Can, Benassi Bros. - Castaway, Journey - Don't Stop Believin' (wersja Glee), Eminem - Like Toy Soliders, Glee Cast - Loser Like Me, The Bloodhound Gang - The Bad Touch i Unn Tiss Unn Tiss Unn Tiss, U2 - Vertigo, My Chemical Romance - Sing, Fort Minor - Remember The Name, Peter, Bjorn & John ft. Victoria Bergsman - Young Folks. To chyba tyle :D Trochę tego jest, ale mam nadzieję, że coś Ci się z tego spodoba :D
Pozdrawiam, no_princess ;D
Dziękuję za pomoc, pozdrawiam. ;)
UsuńZ jakiego gatunku chciałabyś utwory ? :)
OdpowiedzUsuńO rozdziale nawet nie piszę, bo ile razy można powtarzać w kółko, że mi się podoba ;p
PS. Widziałaś listę powołanych na LŚ? Ehh, niby mówiono, że Guma ma odpocząć przed mistrzostwami, ale jednak bez niego to nie to samo :< Wybierasz się na jakiś mecz;) ?
Słucham różnych gatunków. ;>
UsuńWidziałam. No cóż... Ostatnie mecze w wykonaniu Pawła nie są zachwycające, przyda mu się odpoczynek, aczkolwiek szkoda, że go nie ma. :c
Nie wiem czy mi się uda. ;)
No dokładnie :(
UsuńTo tak jak ja - w takim razie polecam nową płytę Justina Timberlake'a ('Let The Groove Get In', 'Body Count', 'Mirrors', 'Suit & Tie' i właściwie wszystko co się na niej znalazło). Jeśli lubisz rap to mój kochany Pezet ('Miejski Sound', 'Shot Yourself', 'Noc jest dla mnie', 'Co mam powiedzieć', 'Nieważne'). Ja osobiście polecam też płytę Donatana, aczkolwiek opinie o niej są bardzo róźne ;) I z pojedynczych piosenek może jeszcze 'Sail' i 'Kill your heroes' (Awolnation); 'A broken man and the dawn', 'A moment forever' i 'We' Volbeat'u; 'Settle down' (No Doubt); 'Widok' i 'Filifionka' Mariki; 'Dopóki jestem' Hansa Solo i 'Soldier' Gavin'a DeGraw. Wszystko z innej parafii, a znając życie i tak w ogóle nie trafiłam w Twój gust ;d Pozdrawiam :-)
Dziękuję bardzo za pomoc, pozdrawiam. ;>
UsuńTo musiało być kolejne traumatyczne przeżycie dla Edyty, taki drastyczny powrót do miejsca, w którym przeszła tak wiele... No, ale takie są niestety postępoiwania policji. Dziwi mnie, że przez tyle czasu nic nie robili z tą sprawą, a jak robili to niewiele. Mam nadzieję, że teraz to już będzie tylko lepiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńrozdział bardzo fajny...wydają mi się krótkie, ale może za szybko czytam ^^ Tak, tak wiem- 3 Strony w Wordzie:D
OdpowiedzUsuńJa polecam Broadway i Bella Vita (DJ Antoine) i Nickelback:)
Ale pamiętaj: 3 strony w Wordzie. :D
UsuńDzięki za pomoc. ;>
Rozdział świetny jak zawsze.Współczuje Edycie, a Ci policjanci, porażka.Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńhttp://parkiet-siatka-mikasa-moje-marzenie.blogspot.com/
Rozdział super!;)
OdpowiedzUsuńJako wierna fanka The Rasmus, polecam właśnie piosenki tego zespołu!
Według mnie wszystkie są świetne!
;*
Dziękuję, dzięki za pomoc. ;)
UsuńPolsatu nie rozumiem. Jak można nie transmitować meczu o brąz Plusligii? Wredni są :).
OdpowiedzUsuńDo biegania - Two Steps from Hell. Mam ich całą dyskografię, to taka 'muzyka filmowa' czy soundtrack, jak wolisz.
Polska policja w tym opowiadaniu oddaje realia tej prawdziwej. Oni nigdy nic nie wiedzą, do czasu gdy do akcji wkroczy Rutkowski ;D. To samo z irlandzką Gardą - najlepiej się sprawdzają w drogówce.
Masz jakieś akcesoria do biegania? Jakiś zegarek, który mierzy ile km przebiegłaś?
POng
Bardzo wredni!
UsuńOstatnio kupiłam mnóstwo soundtracków z ulubionych filmów, słucham na okrągło. ;)
Od niedawna mam zegarek Nike Sportwatch GPS. (można go kupić na stronie producenta, o ile są tam dostępne.)Normalnie taki sprzęt kosztuje fortunę, ale udało mi się go zdobyć po dużo niższej cenie dzięki znajomej. Sprzęt liczy spalone kalorie, tętno, przebiegnięte kilometry , czas itd. Jest bardzo uniwersalny, nie tylko dla biegaczy. :>
Trauma dalej jest :< Mam nadzieję, że w domu Edyta opowie o wszystkim i jej pomogą przezwyciężyć nieprzyjemne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńImagine Dragons- Radioactive!- najcudowniejsza piosenka i energiczna :) A jeśli lubisz nieco mocniejsze brzmienia to polecam płytę Kings of Leon- Only by the night :D
Dzięki bardzo za pomoc. ;)
UsuńPolicja w tym opowiadaniu dokładnie odzwierciedla polską policję w prawdziwym życiu. :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o piosenki polecam James Arthur - Impossible i covery Mika Tompkinsa. ; )
Dzięki za pomoc. ;)
UsuńHappysad-Łydka ^^
OdpowiedzUsuńDzięki za pomoc. ;>
UsuńNigdy zadnego bloga nie komentowalam,ale wreszcie musze. Piszesz swietnie,bardzo mi sie podoba Twoj styl pisania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, pozdrawiam. ;)
UsuńNawet nie mogę sobie wyobrazić tego co ona musiała czuć tam wchodząc... To musiało być straszne. Buziaki;**
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było tutaj. Choroba mnie złapała, ale wyszłam na chwile z łóżka by nadrobić kilka rozdziałów :)
OdpowiedzUsuńRozkręciła nam się akcja, bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy nawet, ponieważ trzeba opowiadaniu nadać "smaczek". Niektórym wydaje się to okrutne co tutaj pisze, ale życie nie dla wszystkich jest łatwe, nie każdy ma w życiu szczęście. Sama nie chciałabym mieć takiego życiowego doświadczenia, ale znam kilka osób, które przeżyły niezbyt ciekawe historie w swoim życiu. najważniejsze jest to, że nasza główna bohaterka nie popadła w depresje lecz nadal robiła to co kocha, że nie rozpamiętywała tych wydarzeń, siedząc w ciemnym pokoju.
Ciekawie się już robi na samym początku, ale również liczę na jakiś kolejny ciekawy obrót spraw w dalszych częściach :)
Serdecznie pozdrawiam :)
KKK
Pozdrawiam również. ;>
UsuńWspółczuję Edycie to co musiała przeżywać... Chyba raczej nikt nie chciałby być na jej miejscu. To musiało być straszne! :/
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału to super! :)
Pozdrawiam gorąco :*
Dziękuję, pozdrawiam. ;)
UsuńJejku, to się robi coraz bardziej ciekawe, ale siatkarze trochę znikają :) ale i tak mi się podoba :) polecam Rihanna - what now. Nie jest to nowa piosenka ale bardzo mi się podoba. No i że jestem wielką fanka Bednarka to Cisza ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;) To chyba oczywiste, że w epizodzie mówiącym o miejscu, w którym była kiedyś Edyta nie ma siatkarzy. ;>
UsuńDzięki za pomoc. :)
Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czuła Edyta. Jeszcze raz wszystko na nowo przeżywać.
OdpowiedzUsuńAch...ta policja, szkoda słów na ich pracę.
Co do playlisty to polecam utwory Calvina Harrisa,które są bardzo rytmiczne, a także Armina van Buurena (czyli trance) ;D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, blueberrysmile :)
Dzięki za pomoc, pozdrawiam. ;>
UsuńPrzynajmniej ma to już za sobą. Mam nadzieję, ze znajdą tego drania i pożałuje za to, co zrobił jej i innym dziewczynom.
OdpowiedzUsuńDo biegania poleciłabym jakieś żywe piosenki. Lykke Li - I follow rivers jest moją ulubioną jeśli chodzi o ćwiczenia, tak samo jak Gossip - Move into right direction :) Sypnęłabym masą piosenek, ale znając mój gust muzyczny, totalnie by ci się nie spodobały. ;) Najlepiej jakichś DJ znanych sobie poszukać.
Dzięki za pomoc. ;>
UsuńRozdział jak zwykle świetny, i chyba w ogóle przestanę to pisać, bo jest to wiadome. :D
OdpowiedzUsuńCo do muzyki do biegania (i ogólnie) to polecam:
Rise Against - Satellite, Prayer of the Refugee
Device - Vilify
Disturbed - Down witch the sickness, Run, Hell, The Animal, The Night (Wszystkie piosenki Disturbed wielbię, więc straszliwie ciężko wybrać mi tylko kilka :))
Acid Drinkers - Love Shack, a tak to wielbię Blues Beatdown :D
Dobra kończę, bo mogłabym tak wymieniać i wymieniać. :D
K.
Dziękuję bardzo. ;>
UsuńDzięki za pomoc! ;)
o której pojawi się nastepny rozdział ?
OdpowiedzUsuńWrzucę go za kilka minut. ;)
Usuń