Epizod XXXI.
Obudziło mnie głośne pikanie
budzika. Szybko go wyłączyłam nie chcąc, żeby Karolina się ocknęła. Umyłam się,
ubrałam i wybiegłam z ośrodka. Na zewnątrz było ciepło, ale rześko. Zaciągnęłam
się świeżym powietrzem i pognałam do kawiarni. Wzięłam sześć kaw, jedną
bezkofeinową. Drogę powrotną pokonałam spacerem. Wciąż czułam skutek
wczorajszego treningu, a jako bonus miałam rozwaloną rękę. Po kilkunastu
minutach szybszego marszu byłam już w ośrodku. Wbiegłam na drugie piętro i
weszłam do swojego pokoju.
- Dzień dobry. – Karolina
była już ubrana.
Uśmiechnęłam się i dałam jej
bezkofeinową kawę.
- Zobaczymy się na stołówce?
– zapytałam widząc, że wychodzi z pokoju.
Kiwnęła głową i trzasnęła
drzwiami. Odłożyłam karton z kubkami na stół i szybko się przebrałam. Termometr
pierwszy raz od dawna wskazał ponad
dwadzieścia stopni. Adekwatnie do pogody założyłam krótkie dżinsowe szorty i
biały, luźny T-shirt. Chwyciłam karton z kawami i wyszłam z pokoju zamykając je
na klucz. Tradycyjnie ruszyłam na czwarte piętro i wręczyłam kawę trenerowi.
Zostały już tylko cztery. Powoli zeszłam do recepcji i dałam jeden kubek
Staszkowi, który właśnie rozwiązywał krzyżówkę.
- Z jakiej to okazji? –
zapytał chwytając kawę.
- Pan dobrze wie z jakiej. –
wyszczerzyłam się i ruszyłam dalej.
- Edyta!
Cofnęłam się i zerknęłam na
dozorcę.
- Denuncjacja. – powiedział.
- Na pięć liter.
Zamyśliłam się.
- Donos? – zapytałam.
- Nie pasuje. – skrzywił się.
- Pozew?
Staszek kiwnął głową i
zachwycony wpisał hasło. Kiedy weszłam do stołówki uważnie się rozejrzałam.
Przy stole niedaleko drzwi siedział Krystian. Przerwał rozmowę i spojrzał na
mnie spode łba. Jego koledzy zerknęli na mnie i wybuchli śmiechem. Uśmiechnęłam
się sztucznie, pokiwałam mu i ruszyłam dalej. Stolik, który zawsze zajmowała
Karolina był pusty.
- Tu jesteśmy. – Ignaczak
pomachał do mnie.
Uśmiechnęłam się blado i
jeszcze raz rozejrzałam się po sali. Ani śladu Karoliny. Podeszłam do stoliku
siatkarzy i podałam kubek Pawłowi. Kiwnął zadowolony głową i od razu zabrał się
do picia. Druga kawa powędrowała do Piotrka, który podziękował mi całując mnie
w policzek.
- Zaraz się zrzygam. –
burknął Kubiak patrząc na nas.
- Ja jem, debilu. – Bartman
skrzywił się i szturchnął Dzika.
Po chwili wstałam i ruszyłam
do kuchni. Wróciłam z sałatką owocową – to było jedno z nielicznych dań, które
naprawdę było dobre. Zadowolona od razu zaczęłam jeść.
- Co ci się stało? –zapytał
Piotrek chwytając moją rękę.
- Obiła mordę sąsiadowi.
–powiedział od niechcenia Żygadło machając widelcem, który trzymał w ręce.
Ciszę przerwał śmiech
Jarosza, który jak zwykle rozbawił wszystkich, którzy go słyszeli.
- To ten upierdliwy? –
zapytał Guma.
Potwierdziłam kiwając głową
a siatkarze rozejrzeli się po stołówce szukając mojej ofiary.
- Nieźle. – powiedział z
uznaniem Ruciak wbijając wzrok w czerwono-fioletowy nos Krystiana.
- Zrobił ci coś? – zapytał
cicho Piotrek.
- Tylko by spróbował… -
prychnęłam, mimo, że dobrze wiedziałam, że mój sąsiad jest dwa razy silniejszy.
- Więc obiłaś mu twarz z
nudów, bez powodu? – zapytał rozbawiony Bartman.
- Z nudów mogę obić co
najwyżej twoją. – stwierdziłam pokazując mu język. – Zdenerwował mnie.
- Boli? – Nowakowski zerknął
na moją obandażowaną rękę.
- Nie bardziej niż jego nos.
– odparłam zadowolona i kontynuowałam jedzenie.
- Piotrek, ja ci radzę
uważać. – powiedział Kubiak. – Możesz dostać w pysk i nawet nie będziesz
wiedział za co.
- On dobrze wie za co
dostał. – prychnęłam.
- Bo zupa była za słona… -
powiedział Ignaczak zerkając na Krystiana.
Jarosz znów się zaśmiał a ja
o mało co się nie zakrztusiłam.
- Mogę na chwilę ją porwać?
– nagle tuż obok stolika pojawiła się Karolina.
- Tylko na minutę. – odparł
Nowakowski spoglądając na moją znajomą.
Szybko wstałam i poszłam za
nią. Obie wyszłyśmy ze stołówki i
zatrzymałyśmy się w recepcji.
- Wyjeżdżam. – powiedziała
siadając na swojej walizce. – Powiedziałam trenerowi, zadzwoniłam do rodziców.
Kiwnęłam głową. Przerwanie
treningów w jej stanie to normalna rzecz. Nie wiadomo, czy chemia którą w nas
ładują nie zaszkodziła by dziecku.
- Co ze sztafetą? –
zapytałam.
- Znajdziecie kogoś. - odparła. – Marek ma talent do wyszukiwania
diamentów.
- Będzie wściekły. –
powiedziałam kiwając głową.
Od kilkunastu miesięcy Marek
zajmował się również sztafetą po rezygnacji poprzedniego trenera. Nie będzie
zadowolony z wyjazdu Karoliny.
- Nie mam siły się z nim
użerać. – stwierdziła. – Nigdy go nie lubiłam. Tak będzie lepiej.
Wzruszyłam ramionami nie
mając pojęcia co odpowiedzieć.
- Nieźle mu wczoraj
przywaliłaś. – zachichotała spoglądając na drzwi stołówki. – Podobno rano był u
dentysty.
Wyszczerzyłam się zadowolona
i zerknęłam na swoją obandażowaną rękę. Warto było! Po kilku minutach
pożegnałyśmy się. Przytuliłam ją i
życzyłam dużo, dużo szczęścia. Miałam nadzieję, że jak najszybciej wróci do
biegania, bo jest cholernie dobra. Po dłużej chwili wróciłam na stołówkę i
usiadłam obok Piotrka.
- Gdzie jest mój obiad? –
jęknęłam.
Wszyscy siatkarze wymownie
spojrzało w sufit, a kilku zawodników wskazało palcem Ignaczaka.
- Edyta! – w stołówce
pojawił się wrzeszczący Marek.
- Czy on zawsze musi drzeć
tę mordę? – zapytał zirytowany Nowakowski.
- Cicho. – szturchnęłam go.
– Straciliśmy jedną dziewczynę w sztafecie,
jest wściekły.
- Chodź ze mną. – krzyknął
podchodząc do stolika.
- Przepraszam najmocniej… -
Ignaczak zwrócił się do mojego trenera.
Odwróciłam się i błagalnym
wzrokiem poprosiłam, żeby Krzysiek nic nie mówił.
- Miłego dnia. – Krzysztof
wyszczerzył się a ja odetchnęłam i poszłam za trenerem.
____________________________________________________________________________
Co o TYM sądzicie? :)
Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńRozdział bardzo fajny, czekam na jutrzejszy.
OdpowiedzUsuńCi którzy go wygwizdali nie są Kibicami, a Kibolami. Strasznie smutna sytuacja, żeby ,,Kibice" wygwizdywali własnego Siatkarza. Coraz więcej Kiboli na Trybunach.
A co ty o tym myślisz?
Pozdrawiam:)
Dziękuję. ;)
UsuńZachowania kibiców po prostu nie skomentuję. A Kubiak idealnie opisał tę sytuację.
Pozdrawiam. ;>
Dokładnie, nie dziwię się mu. Wiemy że Michał ma mocny charakterek :D
UsuńJa bym zareagowała chyba podobnie do niego
Jestem ciekawa, czy Kubiak zmieni klub...
UsuńRozdzial jak zawsze swietny ;) A co do sytuacji to musze sie zgodzic z Michałem bo naprawde to bylo chamskie ;/ Az Misiek mial zapałki w oczach jak o tym mowil ;( Moze lepiej bym ocenila ta sytuacje gdyby laskawy Polsat Sport pokazał mecz o braz ale cóż .
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;>
UsuńWidać, że było mu bardzo, bardzo przykro.
Po co puszczać mecz o brąz, skoro można pokazać powtórki? Zero logiki.
Uważam, że ludzie, którzy go wygwizdali to skończeni idioci, trzeba było pomyśleć jak on się poczuje -,- No ale - nie wszyscy gwizdali i nie wszyscy tam byli. Skąd będzie wiedział, którzy go wygwizdali? Obrazi się na wszystkich kibiców w Polsce? Nie tylko tych JW, a też reprezentacji? Nie podoba mi się ta cała sytuacja, to wgl nie było potrzebne.
OdpowiedzUsuńA Ty co o tym sądzisz? Dobrze kojarzę, że raczej nie przepadasz za Miśkiem ? (to tak btw)
Rozdział jak zawsze fajny. I standardowo - do jutra :)
Wstyd mi za tych ludzi, mimo, że nie kibicuję Jastrzębskiemu.
UsuńKibice to grupa ludzi, więc to normalne, że jest tzw. "odpowiedzialność zbiorowa". Kubiak jest mi obojętny, ale tym razem całym sercem jestem z nim - bardzo dobrze powiedział. ;)
Dziękuję. ;>
Kibice źle się zachowali. Jednak była to tylko grupka "debili" a Kubiak nie powinien wrzucać wszystkich do jednego worka.....
OdpowiedzUsuńTaka moja opinia :)
Grupka grupką, ale Kubiak nie chce i nie będzie dochodził do tego kto gwizdał a kto nie. Moim zdaniem Michał ma absolutną rację. ;)
UsuńWreszcie mogę przeczytać! Jeju nauka do matury mnie wykańcza...
OdpowiedzUsuńRozdziały, bo przeczytałam teraz parę, są geeenialne! Nie sądziłam, że Edyta zareaguje aż tak impulsywnie, ale dobrze, że Krystian dostał od kogoś!
Serce mi się kraja gdy oglądam ten filmik. To dla mnie niedopuszczalne takie zachowanie... Biedny Misiek... Nawet jeżeli gwizdy nie były do niego, to wyszło jak wyszło...
Pozdrawiam
Vivianna ♥
Powodzenia na maturze. ;)
UsuńDziękuję. ;>
Myślę, że ci kibice nie zdając sobie sprawy z tego jak wielką krzywdę mu zrobili. Człowiek trenuje całe życie, osiąga sukcesy a oni zachowują się jak zwierzęta.
Pozdrawiam. ;)
Krzyżówki, ty moja namiętności! <3 W sam raz na nudne okienka między lekcjami.
OdpowiedzUsuńA co do Miśka. Aż mi się łzy w oczach zakręciły jak oglądałam ten filmik, bo tak mi go szkoda. Widać było, że ciężko mu o tym mówić, myślałam, że on sam się rozklei. Misiek, choć cię przytulę brachu!
Nienawidzę tych ludzi, którzy tak go zranili. Nie chodzi o to, że jest siatkarzem, bo żadnego człowieka się tak nie traktuje. Zasłużył na tamto MVP i zrozumiałabym, gdyby wygwizdali go kibice przeciwnej drużyny, bo to jakoś by ich uzasadniało, choć i tak byłoby to chamskie. Ale, żeby tak kibice JW... Wstyd mi za tych ludzi. Znalazł się pewnie jeden głupi, za nim poszła reszta. Nienawidzę takich ludzi, którzy nie interesują się uczuciami innych. Moim zdaniem Kubiak nie mógł zrobić lepiej, niż tylko się od nich odciąć. To nie jest klasyczny foch, bo pewnie znajdą się tacy, którzy będą mu to wytykać, ale w pełni uzasadniony. Kibice zawiedli go na całej linii, dlatego też stracił do nich zaufanie, tak jest przecież zawsze. Szkoda tylko, że przez bandę idiotów on ma teraz takie zdanie o wszystkich. Mleko już się rozlało, czasu nie cofniemy... Zastanawia mnie tylko dlaczego ludzie są tacy okrutni. Cieszyć się z czegoś, co jest Twoim ogromnym osiągnięciem, a oni tak po prostu pozbawią cię skrzydeł. Tak się nie robi przecież. Niezależnie komu kibicujesz, jakieś zasady przecież są. Wkurzają mnie też te wszystkie wyzwiska między kibicami różnych drużyn. Ludzie, przecież za kilka miesięcy będziemy razem trzymać kciuki za tych chłopaków w sezonie reprezentacyjnym, jak możecie tak się zachowywać? Siatkówką kocham za to, że jest inna niż piłka nożna. I nie chodzi tu o to, że mamy na tym polu większe sukcesy, ale o jedność kibiców. Do tej pory kibole byli wizytówką tego drugiego sportu, niestety teraz coś się zepsuło...
Wow, ale ze mnie wyciągnęłaś komentarz. Porównując go do moich codziennych wypowiedzi, ten jest długi jak rzeka. ;) Na ten temat mogłabym jednak mówić długo, bo cały czas jestem zła na tych idiotów. I nikt mi nie zarzuci, że źle o nich myślę, bo tylko idioci mogli zrobić coś takiego Michałowi.
UsuńMeczu nie widziałam, więc nie wiem czy zasłużył na MVP czy nie. Wiem tylko tyle, że kibice zachowali się jak banda kretynów. Mam świadomość, że nie wszyscy gwizdali, ale chyba mam to głęboko w tyłku jak Kubiak.
UsuńPopieram. Wydaje mi się, że MVP nie rozdają ot tak, więc nagroda na pewno nie była nieuzasadniona.
UsuńSama na jego miejscu zachowałabym się jak on.
Może miał udawać, że nic się nie stało? Nie rozumiem, dlaczego niektórzy teraz na niego najeżdżają.
UsuńJa go popieram, ma facet absolutną rację.
UsuńJeśli chodzi o TO, to mi strasznie smutno, żal mi Michała i jestem zdumiona zachowaniem kibiców, nawet jeśli gwizdy skierowane były do kogo innego. Może jak Misiek ochłonie to też inaczej na to spojrzy, ale nie dziwię się jego reakcją.
OdpowiedzUsuńa rozdział oczywiście świetny i się już martwię, co Marek wymyślił... :)
Wątpię, żeby Kubiak zmienił zdanie czy spojrzał na to inaczej. Gdyby to mnie, po latach treningów i górze sukcesów, ludzie wygwizdali, to też byłoby mi przykro.
UsuńDziękuję. ;)
"- Zaraz się zrzygam. – burknął Kubiak patrząc na nas.
OdpowiedzUsuń- Ja jem, debilu. "
Leżę, płaczę i sikam ze śmiechu :D
Rozdział świetny.
A o Miśku myślę, że "kibice" zachowali się źle. Widać, że bardzo go to dotknęło i wziął to do siebie. Bardzo mi go szkoda i szczerze mówiąc, wydaje mi się, że opuści JW. Myślę, że przez tych ludzi Misiek całkiem straci zaufanie do prawdziwych kibiców. Szkoda, że chamstwo kiboli stadionowych wchodzi na siatkarskie hale ;C
Pozdrawiam,
Mała
Dziękuję. ;>
UsuńNie wszyscy kibice piłki nożnej to kibole. Nie dziwię się Kubiakowi, bardzo dobrze zrobił.
Pozdrawiam. ;)
wiem, wiem :) sama jestem kibicem piłki nożnej, ale trzeba przyznać, że polskie kluby piłki nożnej, a właściwie niektórzy ich "kibice" zachowują się po prostu jak chamskie bydło w stosunku do przeciwnika, ale też do swoich zawodników. o takie kibolstwo mi chodziło :)
UsuńWtrące swoje 3 grosze ..Piszecie że kibice JW zachowują się jak kibole stadionowi a widziałyście bądz słyszałyście kiedykolwiek żeby kibole wygwizdali piłkarza ich drużyny ?? Ci ludzie z JW zachowali się jak ostatnie dno ... nie można porównać tego w żaden sposób do kiboli bo Ci mają 100 % szacunek do drużyn i zawodników klubów którym kibicują.
UsuńPo prostu wstyd.
UsuńSzczerze? Rozumiem Kubiaka... Według mnie nikt nie zasługuje na takie traktowanie przez własnych kibiców, nie było mnie na hali, więc nie wiem dlaczego dokładnie kibice tak postąpili... Osobiście, strasznie szkoda mi Michała, bo widać, że ciężko mu o tym mówić, popłakałam się słuchając tego... Kibice go wygwizdali, a potem chcieli przeprosić, ale stało się i nic tego nie odwróci, a teraz 'przepraszam' nic już nie da... Każdemu chyba raczej zależy na szacunku własnych kibiców i mimo, że nie zrobili tego wszyscy, to jednak zrobili to w taki sposób, że Michał nie wybaczy... Na prawdę mu się nie dziwię, ale po prostu przykro mi, za taki traktowanie... Uważam, że szacunek każdemu się należy...
OdpowiedzUsuńCo do bloga, to jestem zauroczona tym opowiadaniem, ale cały czas mam wrażenie, że rozdziały są krótsze od tych z poprzedniego opowiadania, no ale nic... Pozostaje mi tylko codziennie wyczekiwać nowych epizodów, bo piszesz na prawdę świetnie!
Pozdrawiam ;)
Widać było, że jest mu przykro.
UsuńNa miejscu Michała podarłabym ten plakat.
Dziękuję, również pozdrawiam. ;)
Podejrzewam, że Kubiak zmieni klub, na miejscu Michała postąpiłabym dokładnie tak samo, nie jest istotne czy to byli wszyscy, czy połowa, wygwizdali go to teraz niech nie liczą, że przeproszą i będzie okej... Przez chwilę, myślałam, że poleci mu kilka łez, bo widać je było w oczach... Na prawdę, nie potrafię zrozumieć, jak można własnego zawodnika, żeby to jeszcze kibice przeciwnej drużyny, to bym zrozumiała, ale własny klub, w którym Misiek nie jest pierwszy sezon, a dłużej...
UsuńRównież mam nadzieję, że zmieni drużynę.
UsuńJeśli go tam nie doceniają, to niech ucieka jak najszybciej. ;)
Całe szczęście, że to już koniec sezonu... ;)
UsuńWszystkich siatkarzy czeka zasłużony odpoczynek. ;)
UsuńRozdział jak zwykle spaniały, a co do Miśka to wstyd! Kibice zachowali się BEZNADZIEJNIE! Rozumiem, że się nie zgadzali (chociaż Misiek walczył jak lew), ale przecież do jest przesada. Popieram Kubiaka, że nie dał się przeprosić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) http://a-teraz-zaczekaj.blogspot.com/
Dziękuję. ;)
UsuńChamy, nie kibice.
Pozdrawiam. ;>
"- Czy on zawsze musi drzeć tę mordę? – zapytał zirytowany Nowakowski." - aż się zadławiłam ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńCo do Kubiaka - ja go w pełni rozumiem, zachowałabym się dokładnie tak samo. Ja nie lubię Bartmana i Plińskiego, ale na nich nie gwiżdżę i ich nie wyzywam. Jakby któryś z nich przeszedł do Zaksy, nie gwizdałabym na nich, mimo, że za nimi nie przepadam.
Szkoda mi tylko reszty kibiców Jastrzębia, którzy Michała bardzo lubią (jego da się nie lubić?) i na niego nie gwizdali. Czytałam gdzieś, że spora część fanów JW uciszała tych gwiżdżących.
Jedno jest pewne - Michał ma duży żal o kibiców i ja go rozumiem, czegoś takiego się nie wybacza.
To tak, jakby komuś dać w pysk i poniżyć go przy ludziach, a dzień potem wywiesić plakat 'Przepraszam'.
Nie wiem... Mi go łatwiej zrozumieć, bo sama grałam w klubie siatkarskim 10 lat i uważam, że wygwizdanie przez własną publiczność to najgorsze poniżenie dla zawodnika. Raz straconego zaufania się już nie odbuduje. Kubiak, trzymaj się, jesteśmy z tobą.
POng
;)
UsuńWiadomo, że każdy ma swoich faworytów itd. Ale Kubiaka wygwizdali kibice jego drużyny!
Da się. Kiedy patrzę na filmiki Igły, to wszystkich uwielbiam, ale kiedy widzę ich na boisku... Już nie zawsze. ;>
Ten plakat był beznadziejny. Gratuluję idiotycznego pomysłu.
Michał bardzo dobrze zrobił i całkowicie się z nim zgadzam.
Rozdział świetny.;p Co do Kubiaka zachowanie kibiców jest żałosne, przychodzą na mecz, żeby wygwizdać kogoś bo został MVP.Widać, że Michała to dotknęło, ma rację takiej rzeczy się nie wybacza.Najgorsze jest to, że wygwizdali go kibice Węgla.Ogólnie ta sytuacja mi się nie podoba.Michał też nie powinien obarczać winą wszystkich kibiców.
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;>
UsuńWstyd mi za tych ludzi!
Ciekawe czy teraz odejdzie z Jastrzębskiego....
UsuńTeż jestem ciekawa. ;)
UsuńCytat od POng: Jedno jest pewne - Michał ma duży żal o kibiców i ja go rozumiem, czegoś takiego się nie wybacza.
OdpowiedzUsuńTo tak, jakby komuś dać w pysk i poniżyć go przy ludziach, a dzień potem wywiesić plakat 'Przepraszam'.
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%. I to jest prawda! Ci co grają w siatkówkę lepiej rozumieją zawodników bo patrzą na to z ich perspektywy. Mi Dzika bardzo szkoda. Podpisuje sie pod POngiem rękami i nogami!
Pewnie teraz odejdzie z JW ;(
Madzia.
Też się zastanawiam, czy Michał nie zmieni drużyny. Mam nadzieję, że tak. Może wtedy "kibice" zaczną doceniać swoich graczy.
UsuńPrzed wejściem na twojego bloga, oglądałam to i powiem szczerze, że nie wiedziałam o tym. A misiek ma prawo im nie wybaczyć. Wyglądało na to, że trudno mu było o tym mówić. Wygwizdać bardzo dobrego zawodnika swojej ulubionej drużyny? Według mnie kibice zachowali się źle w stosunku do niego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ^_^
Mysssia
Zachowali się bardzo źle!
UsuńPozdrawiam. ;)
Wkurza mnie ten trener no! :P
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro po tym jak go potraktowali. Kurde no MVP spotkania, najwięcej punktów i takie rzeczy robić? Bez przesady... Nawet gdyby im nie szło to nie powinni byli robić takich rzeczy. Przecież to jeden z najlepszych zawodników JSW i Reprezentacji Polski.. :<
Kibice są od wspierania swojej drużyny, ale najwyraźniej miłośnicy Jastrzębskiego tego nie rozumieją. ;)
Usuńniestety nie ;/
Usuń:/
UsuńSuper rozdział, a co do TEGO to uważam, że Dziku ma trochę racji. Każdemu byłoby przykro gdyby został tak potraktowany przez kibiców, którzy mają stać za nim murem a nie mieć do niego pretensje. I moim zdaniem przeprosiny mogą sobie wsadzić głęboko gdzieś. Szkoda mi go bardzo, bo gra świetnie, jak dla mnie, a trafili się głupi kibice, nie potrafiący tego docenić, tego że robi wszystko żeby drużyna wygrała mecz ;x Uważam , że grubo przesadzili, a Dziku ma rację, że nie chce ich przeprosin. Bo tak się najzwyczajniej w świcie nie robi, on tyle lat trenował żeby dojść do tego co ma teraz, a oni swoim zachowaniem sprawili mu wiele przykrości i bólu .
OdpowiedzUsuńA i jeszcze raz - rozdział super ! :) Pozdrawiam A :)
Ja zgadzam się z Michałem w 100%!
UsuńDziękuję, również pozdrawiam. ;>
To ja nie bede oryginalna i też się zgadzam z osobą o nicku Pong. Gram w siatkówkę i nas jeszcze nie wygwizdali ale chyba bym się załamała gdyby coś takiego mialo miejsce na meczach w mojej szkole
OdpowiedzUsuńGwizdac na reprezentanta kraju - WSTYD!!! Co się dzieje z fanami siatkówki? 5 lat temu czegoś takiego nie było ;/ Też uwazasz że kibice zamieniają się w kiboli?
Wydaje mi się że Marek ma kontakt z porywaczami Edyty :P. Dzięki że dodajesz rozdziały codziennie. Miło tu wracać po ciężkim dniu.
Wstyd. No niestety, kibice nie zachowali się ładnie.
UsuńTo ja dziękuję. ;)
Dzięki za rozdział, który od razu poprawia humor choć trochę. Problemy, które stwarza niepotrzebnie moja nauczycielka mnie dobijają... ale nieważne...
OdpowiedzUsuńA co do Michała to szkoda chłopa.. Nie pałam do niego jakąś wielką sympatią, ale trzeba szanować innych, nawet wroga. W końcu to człowiek taki sam jak my, ale o innych poglądach.....
Z tą białą laską dla sędziego o bardzo dobry pomysł ;)
Pozdrawiam <-(*.*)->
To ja dziękuję. ;) Mam nadzieję, że Twoje problemy wkrótce znikną.
UsuńTeż mi go szkoda. Żeby jego kibice... Eh... Szkoda słów na nich.
Pozdrawiam! ;>
Rozdział bardzo pozytywny, oby takich więcej! ;> Ciekawe jak bardzo Marek się wkurzył... Jednym słowem rozdział - ŚWIETNY! :)
OdpowiedzUsuńMVP może i nie było w 100% zasłużone, ale mimo, że te gwizdy były skierowane nie w stronę Michała to, to naprawdę nie mogło być miłe... Może Misiek trochę za ostro się wypowiedział mówiąc,że dla niego nie ma znaczenia, że to była garstka "kibiców". On obraził się na wszystkich! Teraz to ci kibice którzy nic nie zawinili mogą czuć się urażeni... Niby jego reakcja słuszna, ale z drugiej strony moim zdaniem troszeczkę za ostra. A Ty co o tym sądzisz? ;)
Pozdrawiam ;>
Dziękuję. ;>
UsuńMeczu nie widziałam, więc nie wiem czy zasłużone czy nie, ale te gwizdy nie powinny mieć miejsca!
Ja go popieram. Przecież o nie będzie się zastanawiał czy to facet z 2 trybuny czy z 3. Kibice go zawiedli. Całym sercem jestem z Michałem. ;)
Pozdrawiam. :>
No tak, ale... ehh... I te łzy w jego oczach :c
UsuńJego wyraz twarzy mówi za siebie, widać było że jest mu cholernie przykro. Jak by miał się zaraz rozpłakać. Nie dziwię mu się, że ma takie zdanie na dzień dzisiejszy.. W ogóle nie jestem w temacie, CZEMU ONI GO WYGWIZDALI ? :)
OdpowiedzUsuńFakt, jego twarz zdradzała wszystko. Było mu cholernie przykro.
UsuńTłumaczą się, że nie gwizdali na niego tylko na komisję przyznającą MVP. Meczu nie widziałam, więc nie wiem czy zasłużył na tę nagrodę czy nie, ale gwizdać na swojego zawodnika...?
No właśnie chamsko, nie rozumiem takich ' kibiców ' a raczej nie można ich nazwać ' kibicami ' .
UsuńGdzie widzicie łzy w jego oczach? Ja tam widzę za przeproszeniem "totalne wkurwienie" ;/.
OdpowiedzUsuńMisiek, choć do Delecty.
Na samym początku odwraca wzrok, widać, że mu przykro i że ciężko mu o tym mówić. Dopiero później się rozkręca i widać, że jest wkurzony.
Usuń"- Co ci się stało? –zapytał Piotrek chwytając moją rękę.
OdpowiedzUsuń- Obiła mordę sąsiadowi. –powiedział od niechcenia Żygadło machając widelcem, który trzymał w ręce."
"- Z nudów mogę obić co najwyżej twoją."
"- Piotrek, ja ci radzę uważać. – powiedział Kubiak. – Możesz dostać w pysk i nawet nie będziesz wiedział za co." Turlałam się ze śmiechu. Jesteś B O S K A. Tak ci piszę, jakbyś zapomniała :3
Co do Kubiaka... Rozumiem, że reaguje emocjonalnie, że bierze takie zachowania do siebie, ale teraz odbija się to na prawdziwych kibicach. Bo nie możemy generalizować i wrzucać wszystkich do worka "kibiców JW", który wygwizdali swojego zawodnika. Bo rozumiem, że nie byli to wszyscy... Nie do końca jestem pewna czy jestem dobrze poinformowana. Słyszałam że wygwizdano go jak odbierał statuetkę MVP. Nie wiem skąd takie zachowanie, więc ciężko mi oceniać jego reakcje, ale widać że raczej go to poruszyło. Co Ty o tym myślisz?
I jak minął Ci ten piękny prawie letni dzień?
pozdrawiam, Malin. xoxo
Dziękuję bardzo. ;)
UsuńMyślę, że on myślał o kibicach Jastrzębskiego, nie o kibicach reprezentacji narodowej. W 100 % popieram Kubiaka, musiało mu być cholernie przykro.
Świetnie! Obudziłam się po 10, wyszłam na ogród i przeleżałam pół dnia z książką na trawie. Raj! :>
Pozdrawiam.
Ojojojoj to jak ty się wylegiwałaś na trawce to ja umierałam w szkole z nudów. Ale bardzo dobrze, korzystaj jak tylko możesz :P
Usuń+ nie chodziło mi o połączenie kibiców JW i reprezentacji, tylko tych co gwizdali z resztą kibiców JW. Ale tak czy siak, błąd kibiców został popełniony, nawet jeśli wg nich nagroda została przyznana niesłusznie, takie zachowanie jest no.. Jak dla mnie niewytłumaczalne i tyle. Teraz to mi tylko tak jakby żal Kubiaka.
Malin.
Aż tak nudno było w tej szkole? ;)
UsuńFacet ciężko pracuje na takie umiejętności, ale nie... Kibice wiedzą lepiej! Wstyd mi za nich.
8 godzin. lekcje totalnie bezsensowne, a pogoda była taka, że tylko się modliłam żeby to już był koniec zajęć :)
UsuńMalin.
Nie wszystkie lekcje są bezsensowne. ;)
Usuńakurat w czwartek u mnie tylko 2 angielskie rano są sensowne :)
UsuńMalin.
Na początek odniosę się do filmiku. W pełni popieram Kubiaka. Co to za "kibice", którzy wygwizdują swojego zawodnika, do ciężkiej cholery? Jeśli komuś kibicujesz, wspierasz go w każdym momencie jego kariery. Jesteś z nim kiedy wygrywa i nie odwracasz się kiedy przegrywa, ale nie jesteś ślepo zapatrzony, tylko umiesz skonstruować konstruktywną krytykę, a gwizdy są poniżej wszelkiej godności. Absolutnie mu się nie dziwię, że nigdy tego nie wybaczy.
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału, dobrze, że Karolina zrezygnowała ze sztafety, w jej stanie nie byłoby to wskazane;)
Mam nadzieję tylko, że Marek nie będzie już dawać takiego wycisku Edycie. Igła jak zawsze mistrzowski :)
Pozdrawiam niezwykle ciepło.
Kocham taką pogodę!
Jaką książkę czytałaś na ogrodzie? :)
Ściskam, In my head :*
Również go popieram! ;)
UsuńRównież pozdrawiam.
Uwielbiam to. Piękna pogoda, czyste powietrze, zapach wody i koszonej trawy...
Czytałam "Pakt Ribbentrop-Beck czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki" ;)
Szkoda mi chłopaka, haruje na treningach, to samo na meczach.
OdpowiedzUsuńMimo, że to jego pasja i sposób na życie to robi to też dla kibiców klubu w którym gra. Wstyd mi za nich. Widać, że chamstwo, brak kultury dociera również do siatkarskich hal.
Patrząc na to z perspektywy kibica jednego z klubów PlusLigi nie byłabym w stanie gwizdać na któregoś z graczy.
Wstyd mi za tych ludzi.
UsuńOni tam idą wspierać graczy, a nie ich wygwizdywać.
Żal mi Miśka, bo on naprawdę ciężko pracuje, żeby grać tak jak gra. A skoro "kibice" jego klubu go wygwizdują... Hieny ludzkie! Jeszcze zrobili dla niego ten "marny" plakacik. Takim czymś to na pewno nie przeproszą -.-' Pomylili hale i już :<
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału: Świetny jak zwykle :) Karolina dobrze zrobiła, że wyjeżdża. A Edyta może być z siebie dumna. Żeby tak obić komuś twarz :D Hehehehehe ;>
Pozdrawiam ;*
Ten plakat to było chyba na dobicie. Jeszcze bardziej go chcieli upokorzyć tą kartką papieru? Jeśli chcieli przeprosić, to to nie był dobry pomysł.
UsuńDziękuję, również pozdrawiam. ;)
Kubiak jest jednym z moich ulubionych siatkarzy. Mimo że jakoś specjalnie nie kibicowałam Jastrzębskiemu, to zawsze trzymałam za niego kciuki. Nie mówiąc już o reprezentacji. O sytuacji po meczu czytałam zaraz następnego dnia (dziękujemy Polsatowi za niewyemitowanie walki o brązowy medal, przecież lepiej pokazywać zawody curlingu - szachowe - III ligi Zimbabwe - bez obrazy dla tego kraju) i jestem głęboko zawiedziona kierunkiem, w którym zmierzają kibice siatkarscy. zrozumiem buczenie i zaklinanie zawodnika (nie mówię, że pochwalam, ale rozumiem) ale wygwizdać własnego zawodnika i na dodatek reprezentanta?!?! Jestem całym sercem za Miśkiem i myślę, że kibice mogą się bardzo zdziwić, jeżeli w nowym sezonie okaże się, że Kubiak nie jest już zawodnikiem Jastrzębskiego. I żadne wymówki, że chodziło im o komisarza nie pomogą.
OdpowiedzUsuńA rozdział jak zwykle świetny:)
pozdrawiam,
Ja już nie mówię o innych dyscyplinach, bo nie możemy twierdzić, że siatkówka jest najważniejsza. Ale puszczanie powtórek zamiast meczu to jest tragedia, fakt.
UsuńPrzypomniał mi się mecz Zaksa vs. Sovia, kiedy Lipe był przy każdej okazji wygwizdywany przez rzeszowskich kibiców. Po meczu powiedział, że fani Resovii są cudowni, mimo, że wszyscy działali na jego szkodę. ;)
Ja również popieram Michała, ma rację.
Dziękuję, pozdrawiam. ;>
Wypowiem się jako osoba, która była na meczu. Przepraszam, że nie komentowałam twojego bloga, ale nigdy nie wiem co napisać :D.
OdpowiedzUsuńJastrzębie to jest mój dom, bo stąd pochodzi moja rodzina i bliscy znajomi. Nie mieszkam tu już. Wyjechałam na studia, a potem do pracy ale pamiętam, że hala nigdy nie była zapełniona. Siatkarzy się olewało w sklepie czy na ulicach bo wszyscy się do nich przyzwyczaili, tu sie zyje górnictwem. Jesteśmy małą miejscowością i każdy się z każdym zna. Nawet jak odbywały się jakieś mega ważne rozgrywki, miejsce na hali spore jeszcze było. Polacy wygrali LŚ i od tamtej pory hale są pełne.
Od właśnie tamtej pory pojawiło się to wygwizdywanie na JW i zawodników.
Uważam, że MVP się Michałowi nie należało - inni grali lepiej i tyle. Ludzie za mną krzyczeli 'je*ac komisje, Jastrzebie je&ac komisje'. Ja siedziałam cicho. Pamiętam tylko pusty wzrok Michala.
I jako kibic JW nie dziwię się Michałowi. Ja tez jestem na innych kibiców obrażona. Jest mi za nich wstyd. Chyba bym sie Michałowi nie przyznala, że jestem za JW po tym co się tam działo.
I moge jeszcze tak oficjalnie już przyznać, że nigdy więcej mnie nie zobaczycie na meczu JW ani Plus Ligi, będę tylko na meczach reprezentacji.
UsuńNie chcę siedzieć obok ludzi, którzy nie mają szacunku do swoich graczy. On caly rok zapierdziela na hali i jeszcze dojeżdża do pracy, bo w JW nie mieszka, a wy na niego gwizdzecie.
Trzymam kciuki za Resovię w sobotę. Bo w Jastrzębiu i Rzeszowie jest wiara, która łączy kibiców obu miast :*
Siatkówka jest coraz popularniejsza i powinniśmy się z tego cieszyć. Nic nie poradzimy na bandę wieśniaków na trybunach.
UsuńJa wiele bym oddała, żeby pojawiać się na meczach i nie przejmowałabym się pseudokibicami. Trzymam kciuki za Zaksę. ;)
To jeszcze ja, ta z Jastrzębia Zdroju :D. Osobiście nie cieszę się, że siatkowka robi się popularna. Podobalo mi się bardziej kiedy było nas mniej, ale rodzinna atmosfera była. Z siatkarzami można było normalnie pogadać o dupie Maryni, teraz już do nich nie podejdziesz. Teraz to jest masakra.
UsuńJak nasi przegrali na IO, część z grupy tych "antyfanów" sobie poszła. I niech nie wracają, bo mnie szlag trafi.
Ty swoje opowiadanie piszesz z dystansem, po tym jak się wypowiadasz domyślam się, że nie jesteś piszczącą nastolatką. Ja jestem już przed trzydziestką i denerwują mnie te piszczące małolaty na trybunach kochające siatkarzy, piszące o nich jakieś zboczone opowiadania i gwiżdżące na meczach.
Zaraz mi się poleje tu fala krytyki, ale tak jest.
Pisza jedna z drugą jaka Monika jest wstrętna na tych blogach, przychodzą na mecze i GWIŻDŻĄ na Monikę. Jedna jej kiedyś powiedziała, że jest tłustą świnią i ma się odczepić od "Kubiego". Mój mąż na meczu zapytał mnie czy Kubiak to jest Rolando w siatkówce, że dziewczynki sie podniecają, a faceci wyzywają.
Jedni gwiżdżą, drudzy szerzą nienawiść i tych normalnych kibiców jest chyba garstka. W modzie jest też nienawidzenie Skry Bełchatów.
I piszę tu do was wszystkich dziewczyny: OGARNIJCIE się w końcu proszę was. Siatkówka ma nas łączyć, mamy wspólnie kibicować naszej reprezentacji.
Możesz mnie teraz skrytykować, ale ja tylko napisałam co myślę :D Więcej się już nie odezwę, obiecuję :D
Ja się cieszę. Podczas Euro 2012 w Poznaniu było mnóstwo kibiców i na te kilkanaście dni wszyscy byliśmy wielką rodziną. ;) A wiadomo, że piłka nożna ma więcej fanów niż siatkówka.
UsuńFakt, piszczącą nastolatką nie jestem. ;>
Są młode, to normalne, że są zauroczone zawodnikami. Nastolatką nie jestem, ale gdybym w ich wieku zobaczyła swoich idoli też bym piszczała. Ba. W lipcu jadę na koncert mojego ukochanego zespołu i wiem, że będę piszczeć jak one, mimo, że jestem już stara. ;)
Odzywaj się! ;>
Jakiego zespołu? :D Piłka nożna jest uważana za męski sport, przyjęło się też, że w siatkówkę grają metroseksualni chłopcy klepiący się po tyłkach. Można tak pomyśleć oglądając ligę włoską :D Tak samo tenis uważany jest za niemęski, nie wiem czemu. W Poznaniu nie byłam, byłam we Wrocławiu na Euro i bardzo mi się podobało. Irlandczycy rzeczywiście tacy mili byli?
UsuńTy stara? To ile masz lat? :D
Depeche Mode.
UsuńNigdy nie słyszałam o tym, że w siatkówkę grają metroseksualni chłopcy klepiący się po tyłkach. Pierwsze słyszę. ;)
Irlandczycy byli niesamowici! Bardzo sympatyczni. Przytulali wszystkich, całowali... Gdyby nie oni nie bawiłabym się tak dobrze. ;>
Za dużo! :D
Nie dziwię się Michałowi . Sama bym nie wybaczyła. Widać , że jemu jest z tym ciężko , ale tak naprawdę to WSTYD mi jest za kibiców. Żaden kibic pod żadnym pozorem nie ma prawa nikogo wygwizdać , nawet jeżeli drużyna grałaby słabo . Po to są kibice, aby wspierać zawodników, a nie ich wygwizdywać. WSTYD, WSTYD i jeszcze raz WSTYD...
OdpowiedzUsuńWstyd.
UsuńW pełni popieram Michała. Zachowanie kibiców było karygodne i nie dziwię się, że Kubiak nie chce im wybaczyć. Nie zdziwię się też, jeśli zmieni klub i od nowego sezonu będzie grać w innych barwach..
OdpowiedzUsuńJa również nie będę zdziwiona. ;)
Usuńsiatkarze jak zwykle rozwalają system. Wkurzony Marek oznacza kłopoty...
OdpowiedzUsuńCo do Michała, to wcale nie dziwi mnie jego zachowanie. Na jego miejsu postapiłabym tak samo. Swoją drogą to ci ludzie nazywają się " prawdziwymi kibicami siatkówki", a nie potrafią uszanować gracza własnego klubu. O szacunku do innych graczy już nawet nie wspominam bo to widać za mało jak na ich mikroskopijne umysły... Brak słów normalnie.Wstyd mi za nich!
Szkoda słów na tych ludzi...
UsuńNie wiesz może czy Lipe zostaje w Zaksie? xD Wlazły nam podobno ucieka do was, do Zaksy. Oby został u mnie w Skrze! My Szampona nie oddamy.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz, opisujesz to wszystko tak realistycznie! Mam wrażenie, że oglądam igląszyte :).
"Chodź Misiu" - widziałaś ten filmik? Kubiak bez kawy = wściekły Kubiak. Jak Miś głodny, to Miś zły :D.
Wyobrażam sobie górę siatkarzy cisnących się na łóżku Igły albo leżącym na nim, którzy krzyczą "weź to wytnij, tego pokazać nie można".
Ja JW nie kibicuję, jestem za Skrą. Szkoda mi Miśka bardzo bardzo. Najpierw rozwala się przyjaźń ze Zbyszkiem, teraz wredni i niewdzięczni kibice. To nie jest Kubiakowy sezon.
Szampon wraca na atak, a Kubiak przechodzi do nas na przyjęcie, pomoże Winiarowi, bo Bąku już ledwo zipie.
Lipe chce podpisać kolejny kontrakt z Zaksą na dwa lata, ale ma też oferty z innych klubów. Mam nadzieję, że zostanie, bo go uwielbiam. ;) Pozytywny człowiek.
UsuńDziękuję. ;> Widziałam!
Też mi go szkoda. Nie jestem kibicem Jastrzębskiego, ale tak potraktować własnego zawodnika... Wstyd!
Co tam Bąku, w Skrze jest boski Pliński! :)
Marek jest podejrzany :D
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby wyglądał Krystian gdyby nie Łukasz :D
Pit - mistrz :D
A co do Kubiaka .. hm.. przesada :/
Jak oni się zachowali, ci "kibice" szkoda słów. Biedny Kubiak.
Nie dość, że w opowiadaniu u Sissi Zbyś ch*j i Agata ch*j go zdradzili to jeszcze kibice ch*je :/
A co do tego czy zmieni klub to jestem tak po połowie. On nie jest osobą która łatwo się poddaje, ale to go zabolało. :/
w sobotę wesele :D
Usuńna która sukienkę się zdecydowałaś? :D
Musiało mu być naprawdę przykro.
UsuńNa tę granatową, ale i tak kupiłam inną. :D
Po I genialny rozdział :D szkoda, że Karolina wyjeżdża no, ale innej opcji nie ma ;] a co do "filmiku" to widziałam wcześniej i powiem tylko tyle, że całkowicie zgadzam się z Michałem. Na pewno to go zabolało i zraniło ;/ ale szkoda, że inni kibice (ci prawdziwi) na tym ucierpieli :C ale mam nadzieję, że szybko zapomni o tym incydencie ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
UsuńWspółczuję mu takich kibiców.
(:
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMichała popieram w 100%. Osoby, które kibicują tylko wtedy, gdy jest dobrze powinny trzymać się z daleka od sportu, bo to zupełnie nie na tym polega. Dlatego tak strasznie irytują mnie "kibicie" piłki nożnej, którzy są fanami przed meczem. Potem już nie bardzo. Bardzo mi szkoda Michała, i jeszcze bardziej mi przykro, że przez takich idiotów pewnie mocno zjechała mu opinia o wszystkich kibicach. Myślę, że ciężko nie uogólniać takich odczuć. Masakra. Wstyd mi za tych ludzi KOSZMARNIE.
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału:
"- Więc obiłaś mu twarz z nudów, bez powodu? – zapytał rozbawiony Bartman.
- Z nudów mogę obić co najwyżej twoją." <3
p
G
Ja również go popieram. ;)
UsuńPozdrawiam. ;>
Popieram Michała i współczuję mu. Nawet jeśli część kibiców go wygwizdała (niektórzy piszą, że to były gwizdy na sędziego; statystyki mówią jednoznacznie, że to Kubiak zasługuje na MVP) to ta druga część powinna ich przekrzyczeć skandując ,,Michał Kubiak!'' czy coś takiego. Prawdziwi kibice nie gwiżdżą na swoich zawodników...
OdpowiedzUsuńIch gwizdy nie powinny mieć miejsca.
UsuńMam taką nieśmiałą propozycję... Co Ty na to żeby dodawać dwa rozdziały dziennie ? :D Piszesz super, już kiedyś Ci napisałam, że inne "blogerki" to mogą Ci co najwyżej buty szorować :) Rozdziały są super i myślę, że każda/każdy z nas chętnie przeczytałby dwa dziennie :) Może przyczyniłabyś się do poprawienia nam humoru podwójną dawką rozdziałów :D Pozdrawiam A :)
OdpowiedzUsuńDwa dziennie? :O Mimo, że mam sporo materiału napisanego na przód, to obawiam się, że to niemożliwe. Nie dałabym rady.
UsuńPozdrawiam serdecznie. ;)
Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńhttp://www.ciacha.net/ciacha/1,111474,13762786,Trener_Dynamo_Moskwa_krytykuje_Bartka_Kurka.html
Nie uważasz, że trener Dinamo jest nie fair? Bartek rzeczywiście nie jest wart tych 600 000 za sezon? Do Skry by teraz na pewno nie wrócił, bo to wstyd wracać z hukiem do Bełchatowa po nieudanym sezonie w Rosji. Wydaje mi się, że wyląduje w Turcji albo we Włoszech.
Masz wielką słabość do Zagumnego prawda? x) Opisujesz go jak takiego ulubionego wujka x)
Mam nadzieję, że Bartek jednak wróci do Polski. ;)
UsuńFakt. :> To mój ulubiony siatkarz, od zawsze i na zawsze! :D